A: Przeprowadzamy badanie na temat zwyczajów słuchania wiadra.
A: Dzień dobry, nazywam się ... dzwonię z instytutu GFK Polonia.
R: Polooonia? Ale jak Polonia to nieeeee, pani my to z Poznania jesteśmy! Polonia to nieeee!!!!!
A: Dzień dobry, nazywam się ...
R: A ja nazywam się d***!!!!!!
(rzut słuchawką)
A: Dzień dobry... Komputer wylosował do badania mężczyznę w wieku 25-30 lat. Czy mogę rozmawiać z takim panem?
R: Bardzo przepraszam, mój mężczyzna jest w Warszawie i nie może pani z niego skorzystać.
A: Dzień dobry...
Głos w słuchawce: Automatyczna sekretarka jest nieczynna. Tu lodówka. Po włączeniu się lampki zostaw wiadomość.
A: Dzień dobry, nazywam się ..., dzwonię...
R: Halo! Niestety nie ma mnie w domu...
A: ???
R: Po usłyszeniu sygnału nagraj wiadomość.
A: Dzień dobry.. nazywam się.. Czy ja rozmawiam z osobą pełnoletnią?
R: Nie.
A: A czy mogłabym prosić do telefonu osobę pełnoletnią?
R: Ale to jest budka telefoniczna!
A: Dzień dobry. Przeprowadzamy badanie na temat zwyczajów słuchania radia... Czy zgodzi sie pan...?
R: A czy pani jest z agencji towarzyskiej?
A: (zbita z tropu) Nie...
R: Bo my właśnie z kolegami pijemy i potrzeba nam kobiety, to może by pani do nas wpadła, taki miły głosik?
A: Dzień dobry... Czy zgodziłby sie pan na udział w ankiecie?
R: A na seks sie pani ze mną umówi?
A: Nie. Ja chciałam tylko ankietę z panem przeprowadzić.
R: Eee tam, ja myślałem, że pani się ze mną umówi, bo potrzebna mi taka kierowniczka od seksu.
A: Ja dzwonie w sprawie ankiety, zgodzi sie pan wziąć w niej udział?
R: A umówi sie pani na seks?
(świst opadających rąk)
sobota, 19 kwietnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
supcio blodzek!!
Prześlij komentarz