A: Kiedy ostatnio serwisował pan samochód?
R: Wie pani co, ja zjadłem teraz śniadanie i muszę do toalety…
A: Oczywiście, zatem kiedy mogę do pana zadzwonić?
R: Bo wie pani ja dziś rano miałem lewatywę, także pani rozumie Proszę zadzwonić za godzinę.
A: mhmmm Dobrze, zadzwonię później.
R: (radośnie) To ja spadam na kupkę, do widzenia.
A: Na zakończenie ankiety chciałam zadać kilka pytań dotyczących pana oraz pana go gospodarstwa domowego. Proszę podać rok Pana urodzenia?
R: I co, może jeszcze mam podać swój numer telefonu?!
A: Dzień dobry. Dzwonię z Instytutu Badania Rynku. Czy mógłby pan odpowiedzieć na kilka pytań związanych z rynkiem telekomunikacyjnym?
R: Ja pani powiem, do cholery! Rynek telekomunikacyjny jest zły! Państwo na tym trzyma łapę! Nie będę rozmawiać!!!!
(rzut słuchawką)
A: Dzień dobry. Dzwonię z Instytutu Badania Rynku i Opinii Publicznej. Czy mógłby pan odpowiedzieć mi na kilka pytań?
R: A postawi pani połówkę?
A: Dzień dobry. Dzwonię z Instytutu Badania Rynku i Opinii Publicznej. Czy mógłby pan odpowiedzieć na kilka pytań?
R: eeee... A skąd pani ma mój numer?
A: Numer został wybrany losowo.
R: aaaa... A pani mnie nie namierzy?
A: Dzień dobry. Dzwonię z Instytutu Badania Rynku i Opinii Publicznej. Przeprowadzamy badanie na temat stacji radiowych Czy mogłaby pani odpowiedzieć mi na kilka pytań?
R: Ale o co chodzi??
( powtarzam wolniej, wyraźniej i dwa razy dłużej o co chodzi, ale ona dalej nic nie rozumie)
R: Ja jestem emerytką. Czy Pani chce mi abonament sprzedać czy ki diabeł?
A: Nie, nie.. Przeprowadzamy taki sondaż, badanie dotyczące stacji radiowych.
R: Ja się męża muszę zapytać co mam z tym zrobić…
A: No dobrze…
R: (babuszka szeptem do męża) Słuchaj ktoś tam dzwoni, skądś tam, nie wiem o co chodzi… jakieś badanie czy coś…
Mąż do niej: Weź w ogóle z nimi nie rozmawiaj… Nie wiemy co to, nie rozumiemy. A jeśli to jakaś śmierć jest?
(trzask odkładanej strachliwie słuchawki)
ankieterka w szoku ^^
A: Dzień dobry. Czy dodzwoniłam się do firmy X?
R.: Nie, do kurczaka z rożna!
środa, 31 października 2007
wtorek, 30 października 2007
ankietowo- odcinek 16
A: Dzień dobry czy mogę rozmawiać z osobą odpowiedzialną za komputery w państwa firmie?
R: U nas nie ma takiej osoby.
A: Korzystają państwo z usług firmy zewnętrznej?
R: Nie, każdy sam myje swój komputer.
Ankieta na temat komputerów, oprogramowania itd. w firmach
A: Zechce pan odpowiedzieć na pytania naszej ankiety?
R: Absolutnie nie, ja nie będę z panią rozmawiał o tak poufnych sprawach. To są tajne informacje na temat naszej firmy, oprogramowania i w ogóle...
(i tak bardzo bardzo długo jakie to wszystko tajne, ważne itp ok. 10 min)
A: A może zechce mi pan powiedzieć chociaż ile komputerów posiada państwa firma?
R: Dwa.
A: Dzień Dobry nazywam się...Dzwonię z Instytutu Badań Rynku. Przeprowadzamy badanie na temat zwyczajów dotyczących słuchania radia. Czy zgodzi się Pan wziąć udział w naszej ankiecie ?
R: A co to jest ankieta???
A: Ja będę Panu czytała pytania ,a Pan będzie wybierał sobie odpowiedzi.
R: aha...
A: Proszę powiedzieć ile osób łącznie z Panem zamieszkuje Pana gospodarstwo domowe?
R: Ale,ja nie mam gospodarstwa domowego.
A: Proszę Pana ,nie mam na myśli gospodarstwa rolnego,tylko osoby które łącznie z Panem zamieszkują i utrzymują się ze wspólnych funduszy .
R: Czy pani jest głucha ,nie mam gospodarki!
A: Proszę Pana gospodarstwo domowe to osoby wspólnie mieszkające i utrzymujące sie ze wspólnych funduszy i to jest pojęcie względne.
R: A co to jest pojecie względne?
(omg)
A: A teraz odczytam pani nazwy rozgłośni radiowych, które można słuchać w pani miejscowości, o każdej z nich proszę powiedzieć, czy słyszała pani o niej kiedykolwiek... Katolickie Radio Płock
R: O nie!!! Wie pani gdzie ja mieszkam? W Toruniu!!! Nie odbieram KRP i potem wyjdzie, że ja po prostu nie słucham tej rozgłośni!!! Nie zgadzam się na takie coś!!!
A: Ale proszę pani, widzę że dzwonię pod kierunkowy na Toruń, ale ten kierunkowy obejmuje o wiele szerszy teren niż pani miasto i część abonentów pod tym kierunkowym może odbierać te radio.
R: Nie będę odpowiadać!!! Ta ankieta jest zakłamana!!! Żegnam!!!
(tradycyjnie- rzut słuchawką)
A: Zapytam o płeć i wiek każdej z trzech osób mieszkających w Pani gospodarstwie domowym- ile ma Pani lat?
R: 60
A: Kim jest druga osoba?
R: Mąż lat 70.
A: A trzecia?
R: Tu pani się zdziwi- kochanek lat 50.
A: mhm, rozumiem... kto wnosi największy wkład w budżet domowy?
R: Ja jestem przewodniczką stada.
A: ... (chwila na ochłonięcie)
A: Komputer wylosował pani kochanka, kiedy go mogę zastać?
R: U nas nie ma takiej osoby.
A: Korzystają państwo z usług firmy zewnętrznej?
R: Nie, każdy sam myje swój komputer.
Ankieta na temat komputerów, oprogramowania itd. w firmach
A: Zechce pan odpowiedzieć na pytania naszej ankiety?
R: Absolutnie nie, ja nie będę z panią rozmawiał o tak poufnych sprawach. To są tajne informacje na temat naszej firmy, oprogramowania i w ogóle...
(i tak bardzo bardzo długo jakie to wszystko tajne, ważne itp ok. 10 min)
A: A może zechce mi pan powiedzieć chociaż ile komputerów posiada państwa firma?
R: Dwa.
A: Dzień Dobry nazywam się...Dzwonię z Instytutu Badań Rynku. Przeprowadzamy badanie na temat zwyczajów dotyczących słuchania radia. Czy zgodzi się Pan wziąć udział w naszej ankiecie ?
R: A co to jest ankieta???
A: Ja będę Panu czytała pytania ,a Pan będzie wybierał sobie odpowiedzi.
R: aha...
A: Proszę powiedzieć ile osób łącznie z Panem zamieszkuje Pana gospodarstwo domowe?
R: Ale,ja nie mam gospodarstwa domowego.
A: Proszę Pana ,nie mam na myśli gospodarstwa rolnego,tylko osoby które łącznie z Panem zamieszkują i utrzymują się ze wspólnych funduszy .
R: Czy pani jest głucha ,nie mam gospodarki!
A: Proszę Pana gospodarstwo domowe to osoby wspólnie mieszkające i utrzymujące sie ze wspólnych funduszy i to jest pojęcie względne.
R: A co to jest pojecie względne?
(omg)
A: A teraz odczytam pani nazwy rozgłośni radiowych, które można słuchać w pani miejscowości, o każdej z nich proszę powiedzieć, czy słyszała pani o niej kiedykolwiek... Katolickie Radio Płock
R: O nie!!! Wie pani gdzie ja mieszkam? W Toruniu!!! Nie odbieram KRP i potem wyjdzie, że ja po prostu nie słucham tej rozgłośni!!! Nie zgadzam się na takie coś!!!
A: Ale proszę pani, widzę że dzwonię pod kierunkowy na Toruń, ale ten kierunkowy obejmuje o wiele szerszy teren niż pani miasto i część abonentów pod tym kierunkowym może odbierać te radio.
R: Nie będę odpowiadać!!! Ta ankieta jest zakłamana!!! Żegnam!!!
(tradycyjnie- rzut słuchawką)
A: Zapytam o płeć i wiek każdej z trzech osób mieszkających w Pani gospodarstwie domowym- ile ma Pani lat?
R: 60
A: Kim jest druga osoba?
R: Mąż lat 70.
A: A trzecia?
R: Tu pani się zdziwi- kochanek lat 50.
A: mhm, rozumiem... kto wnosi największy wkład w budżet domowy?
R: Ja jestem przewodniczką stada.
A: ... (chwila na ochłonięcie)
A: Komputer wylosował pani kochanka, kiedy go mogę zastać?
poniedziałek, 29 października 2007
żarcik ankieterski
- Dzień dobry, jestem ankieterem. Czy mogę zadać krótkie pytanie?
- Tak.
- Jest pan Żydem?
- Nie, nie jestem.
- Na pewno nie jest pan Żydem?
- Nie!
- Moim zdaniem pan jest...
- Ku*wa, nie jestem!
- Ja zapiszę jednak, że jest pan Żydem...
- A zaj****bać ci w ryja?!
- No dobrze, nie jest pan. To teraz drugie pytanie...
- Jakie?
- Czy pańscy rodzice są Żydami?
taak- to jest zboczenie zawodowe. Jeśli nie rozmawiamy z zakręconymi respondentami opowiadamy sobie takie właśnie dowcipy ^^
- Tak.
- Jest pan Żydem?
- Nie, nie jestem.
- Na pewno nie jest pan Żydem?
- Nie!
- Moim zdaniem pan jest...
- Ku*wa, nie jestem!
- Ja zapiszę jednak, że jest pan Żydem...
- A zaj****bać ci w ryja?!
- No dobrze, nie jest pan. To teraz drugie pytanie...
- Jakie?
- Czy pańscy rodzice są Żydami?
taak- to jest zboczenie zawodowe. Jeśli nie rozmawiamy z zakręconymi respondentami opowiadamy sobie takie właśnie dowcipy ^^
komentarze ankieterów- też jesteśmy złośliwi
W przypadku, gdy nie możemy przeprowadzić ankiety- zostawiamy w systemie odpowiedni komentarz. Oto kilka przykładów:
- Wywiady 11421 i 11452 przerwane, ponieważ respondenci byli pijani i nie nadawali się do przeprowadzenia wywiadów.
- Respondent mieszka sam, ale jest alkoholikiem, pije codziennie (nawet denaturat) i nie można się z nim dogadać. Ponadto w jego mieszkaniu nie ma wody, prądu i telewizora też nie ma.
- Adres, który oznaczyłam kodem "inne", oznacza, że znajduje się tam tzw. melina. Jest to miejsce niebezpieczne ze względu na ludzi spożywających w tym domu alkohol.
- Respondent jest dostępny tylko w dni parzyste, w godzinach nieparzystych. Zaznaczam, że tylko w trakcie miesięcy nieparzystych i to pod warunkiem, że aura jest sprzyjająca. Dodatkowo respondent jest niepodzielny przez dwa.
- Wywiady 11421 i 11452 przerwane, ponieważ respondenci byli pijani i nie nadawali się do przeprowadzenia wywiadów.
- Respondent mieszka sam, ale jest alkoholikiem, pije codziennie (nawet denaturat) i nie można się z nim dogadać. Ponadto w jego mieszkaniu nie ma wody, prądu i telewizora też nie ma.
- Adres, który oznaczyłam kodem "inne", oznacza, że znajduje się tam tzw. melina. Jest to miejsce niebezpieczne ze względu na ludzi spożywających w tym domu alkohol.
- Respondent jest dostępny tylko w dni parzyste, w godzinach nieparzystych. Zaznaczam, że tylko w trakcie miesięcy nieparzystych i to pod warunkiem, że aura jest sprzyjająca. Dodatkowo respondent jest niepodzielny przez dwa.
niedziela, 28 października 2007
kobieta i świat nie liczą lat
A: Dzień dobry nazywam sie.... przeprowadzamy obecnie krótkie
badanie na temat usług bankowych. Czy zgodzi sie pani na
przeprowadzenie ankiety?
R: Tak
A: Ile ma pani lat??
R: A nie powiem. (śmiech)
A: To może poda pani chociaż przedział wiekowy?
R: Kobieta i świat nie liczą lat.
Z badania profilu klientów centrum handlowego:
A: Dlaczego odwiedził Pan dzisiaj to centrum handlowe?
R: Żeby opóźnić wizytę u teściowej.
A: Co jest najpotrzebniejszą inwestycją infrastrukturalną w Pana gminie?
R: Wymiana burmistrza.
A: Czym się Pan kieruje, kupując zupy w proszku?
R: Głodem!
Pytanie otwarte dotyczące wydłużenia czasu świadczenia pewnej usługi telekomunikacyjnej:
A: Dlaczego właśnie okres siedmiu dni jest najlepiej dopasowany do Pana potrzeb?
R: W siedem dni stworzono świat.
A: Jakich zna Pan wybitnych Rosjan?
R: Z wybitnych Rosjan to znam Gagarina i Łajkę.
badanie na temat usług bankowych. Czy zgodzi sie pani na
przeprowadzenie ankiety?
R: Tak
A: Ile ma pani lat??
R: A nie powiem. (śmiech)
A: To może poda pani chociaż przedział wiekowy?
R: Kobieta i świat nie liczą lat.
Z badania profilu klientów centrum handlowego:
A: Dlaczego odwiedził Pan dzisiaj to centrum handlowe?
R: Żeby opóźnić wizytę u teściowej.
A: Co jest najpotrzebniejszą inwestycją infrastrukturalną w Pana gminie?
R: Wymiana burmistrza.
A: Czym się Pan kieruje, kupując zupy w proszku?
R: Głodem!
Pytanie otwarte dotyczące wydłużenia czasu świadczenia pewnej usługi telekomunikacyjnej:
A: Dlaczego właśnie okres siedmiu dni jest najlepiej dopasowany do Pana potrzeb?
R: W siedem dni stworzono świat.
A: Jakich zna Pan wybitnych Rosjan?
R: Z wybitnych Rosjan to znam Gagarina i Łajkę.
sobota, 27 października 2007
A: Poszukuję mężczyzn w wieku od 18 do 29 lat.
R (młoda kobieta): Ja też ich poszukuję, ale tu w okolicy tacy nie mieszkają.
A: Czy zastałam może pana Marcina?
R: Paaaani, on tera nie podejdzie, w wannie siedzi i dupsko szoruje, bo on zara na randewu idzie.
(rendez-vous -fr. randka) ^^
A: Chciałabym porozmawiać z osobą, która jest odpowiedzialna w państwa firmie za komunikacje marketingowa
R: Wie pani u nas tak rzadko jeżdżą autobusy ,że nie ma chyba sensu przeprowadzać tej ankiety...
A: Dobry wieczór.
R: Dobry wieczór.
A: Nazywam się ..., pracuję dla niezależnej agencji badania rynku. Przeprowadzamy sondaż doty...
R: (przerywa) Zaraz, zaraz, pani nie zapytała, czy ja mam ochotę słuchać tego!
Następna rozmowa powinna zatem wyglądać tak:
A: Dobry wieczór.
R: Dobry wieczór.
A: Czy chce Pani wiedzieć, jak się nazywam?
R: Tak.
A: Nazywam się ... Czy może jeszcze interesuje Panią, z jakiej agencji dzwonię?
R: Tak
A: Pracuję dla niezależnej agencji badania rynku ... Czy chciałaby Pani usłyszeć, w jakiej dzwonimy sprawie?
R: Owszem.
A: Przeprowadzamy sondaż. Czy chciałaby Pani wiedzieć, czego dotyczy?
R: Tak.
A: Otóż dotyczy samochodów i ich obsługi.
(itd. itp. ^^ wszystko dla naszych respondentów)
A: Dzień dobry nazywam się... ( i lecę z formułką)
R: I PO JAKI CH** DO MNIE K** DZWONISZ BARANIE!?!?
A: Tylko nie baranie!!!
A: Jakie zna Pan metody zapobiegania chorobom serca, inne niż przyjmowanie leków?
R: Nie kłócić się z żoną.
i tym optymistycznym akcentem- kończę dzisiejszego posta :)
R (młoda kobieta): Ja też ich poszukuję, ale tu w okolicy tacy nie mieszkają.
A: Czy zastałam może pana Marcina?
R: Paaaani, on tera nie podejdzie, w wannie siedzi i dupsko szoruje, bo on zara na randewu idzie.
(rendez-vous -fr. randka) ^^
A: Chciałabym porozmawiać z osobą, która jest odpowiedzialna w państwa firmie za komunikacje marketingowa
R: Wie pani u nas tak rzadko jeżdżą autobusy ,że nie ma chyba sensu przeprowadzać tej ankiety...
A: Dobry wieczór.
R: Dobry wieczór.
A: Nazywam się ..., pracuję dla niezależnej agencji badania rynku. Przeprowadzamy sondaż doty...
R: (przerywa) Zaraz, zaraz, pani nie zapytała, czy ja mam ochotę słuchać tego!
Następna rozmowa powinna zatem wyglądać tak:
A: Dobry wieczór.
R: Dobry wieczór.
A: Czy chce Pani wiedzieć, jak się nazywam?
R: Tak.
A: Nazywam się ... Czy może jeszcze interesuje Panią, z jakiej agencji dzwonię?
R: Tak
A: Pracuję dla niezależnej agencji badania rynku ... Czy chciałaby Pani usłyszeć, w jakiej dzwonimy sprawie?
R: Owszem.
A: Przeprowadzamy sondaż. Czy chciałaby Pani wiedzieć, czego dotyczy?
R: Tak.
A: Otóż dotyczy samochodów i ich obsługi.
(itd. itp. ^^ wszystko dla naszych respondentów)
A: Dzień dobry nazywam się... ( i lecę z formułką)
R: I PO JAKI CH** DO MNIE K** DZWONISZ BARANIE!?!?
A: Tylko nie baranie!!!
A: Jakie zna Pan metody zapobiegania chorobom serca, inne niż przyjmowanie leków?
R: Nie kłócić się z żoną.
i tym optymistycznym akcentem- kończę dzisiejszego posta :)
piątek, 26 października 2007
i jak tu nie kochać tej pracy?
A: Na ile jest pani zadowolona z zasięgu sieci w swojej miejscowości?
R: Legnica.
(prawie jak- kopytko ^^)
A: Czy ma Pani odtwarzacz DVD?
R: Nie, ale sąsiedzi mają...
A: Dzień dobry, nazywam sie...
R: (przerywa) tak wezmę
A: Ale może powiem pani o co chodzi..
R: Nieważne i tak bardzo chętnie wezmę!!
A: Jaki pan wykonuje zawód?
R: Biały murzyn.
A: Dzień dobry nazywam się...
R: (przerywa)Ty kołku pier*** !!
A: Dzień dobry dzwonię z instytutu badań rynku...
R:(przerywa)Panie! Ja nie jestem z żadnego instytutu! Ja jestem człowiek z krwi i kości i z mięśni! A nie z jakiegoś instytutu! Jak pan jest z instytutu to pan jest JAKIŚ UFOLUDEK!
(rzut słuchawką)
R: Legnica.
(prawie jak- kopytko ^^)
A: Czy ma Pani odtwarzacz DVD?
R: Nie, ale sąsiedzi mają...
A: Dzień dobry, nazywam sie...
R: (przerywa) tak wezmę
A: Ale może powiem pani o co chodzi..
R: Nieważne i tak bardzo chętnie wezmę!!
A: Jaki pan wykonuje zawód?
R: Biały murzyn.
A: Dzień dobry nazywam się...
R: (przerywa)Ty kołku pier*** !!
A: Dzień dobry dzwonię z instytutu badań rynku...
R:(przerywa)Panie! Ja nie jestem z żadnego instytutu! Ja jestem człowiek z krwi i kości i z mięśni! A nie z jakiegoś instytutu! Jak pan jest z instytutu to pan jest JAKIŚ UFOLUDEK!
(rzut słuchawką)
czwartek, 25 października 2007
badanie- słowo o wielu znaczeniach
A: Dzień Dobry! Nazywam się ... i dzwonię z Ośrodka Badania Opinii Publicznej w Warszawie...
R: (z pretensją w głosie) Ale my już mamy swojego lekarza, a tak w ogóle to u nas nikt nie choruje!
A: Przeprowadzamy badanie na temat....
R: To pan tu przyjedzie i będzie mnie badał?
A: Prowadzimy badanie na temat...
R: Ale ja jestem zdrowa jak koń, nie potrzebuje żadnych badań...
A: Dzień dobry nazywam się... przeprowadzamy obecnie badanie...
R: Ale jak to teraz??
A: Tak przez telefon....
R: Ale jak może Pani zbadać mnie przez telefon??
R: (z pretensją w głosie) Ale my już mamy swojego lekarza, a tak w ogóle to u nas nikt nie choruje!
A: Przeprowadzamy badanie na temat....
R: To pan tu przyjedzie i będzie mnie badał?
A: Prowadzimy badanie na temat...
R: Ale ja jestem zdrowa jak koń, nie potrzebuje żadnych badań...
A: Dzień dobry nazywam się... przeprowadzamy obecnie badanie...
R: Ale jak to teraz??
A: Tak przez telefon....
R: Ale jak może Pani zbadać mnie przez telefon??
poniedziałek, 22 października 2007
firmowo
A: Jak nazywa sie stanowisko,na którym pan pracuje?
R: Kierowca.
A: A jakie są pana główne obowiązki w pracy?
R: Skręcanie kierownicą.
A: Dzień dobry, nazywam się ... Czy mogę rozmawiać z Panem Wiśniewskim?
R: Paaaaani ja go szukam, policja go szuka, sąd go szuka. On nam rury zapieprzył!!!
A: A czy mogę rozmawiać z dyrektorem?
R: Nie ma go. Poszedł na dupeczki.
A: hmmm a wie Pan coś w ogóle o instalacjach grzewczych w pana firmie?
R: Tylko tyle, że siedzę przy kaloryferze.
A: Czy mogłabym rozmawiać z prezesem lub członkiem zarządu?
R: Niestety prezesa ani jego członka nie ma.
R: Kierowca.
A: A jakie są pana główne obowiązki w pracy?
R: Skręcanie kierownicą.
A: Dzień dobry, nazywam się ... Czy mogę rozmawiać z Panem Wiśniewskim?
R: Paaaaani ja go szukam, policja go szuka, sąd go szuka. On nam rury zapieprzył!!!
A: A czy mogę rozmawiać z dyrektorem?
R: Nie ma go. Poszedł na dupeczki.
A: hmmm a wie Pan coś w ogóle o instalacjach grzewczych w pana firmie?
R: Tylko tyle, że siedzę przy kaloryferze.
A: Czy mogłabym rozmawiać z prezesem lub członkiem zarządu?
R: Niestety prezesa ani jego członka nie ma.
różne takie
A: Ile ma pani lat?
R: 87
A: W takim przykro mi,ale nie mogę z panią przeprowadzić tej ankiety,ponieważ przeprowadzamy ja tylko z osobami w wieku do 75 lat.
R:(wściekła)A starsi to co? Umierać już tylko maja? Najlepiej sami nas wybijcie....
A: Ile wynosi pana osobisty miesięczny dochód netto...
(przerywa zbulwersowany)
R: taaaaaaaa!!!! może się mnie jeszcze pani zapyta: jak dłuugiego mam kindybała???!!!!!!! wie pani co to jest??
A: mhm, mhm, mhm, no, jeżeli pan bardzo chce, to może mi pan wytłumaczyć...
(trzask)
ale już wiem:
kindybał- członek męski; napaść z kindybałem z ręku- gwałt =prosto ze słownika grypserskiego: http://glebski.republika.pl/slownik.htm
A: Dzień dobry, nazywam się... dzwonię z.. przeprowadzamy ankietę... czy zechciałaby Pani odpowiedzieć na pytania naszej ankiety??
R: A wie pani, ja już jestem stara, mam 70 lat, mam niedługo operacje żylaków odbytu i nawet mi się nie chce słuchać!!
A: Ile ma Pani lat? Oczywiście nie musi Pani podawać dokładnej daty...
R: Jak to??? to co może być 1964,5???
A: Czy w pani gospodarstwie jest takie zwierzę jak kot?
B: Jak co???
A: Kot
B: aaaa, kod pocztowy to jest- 03-456
R: 87
A: W takim przykro mi,ale nie mogę z panią przeprowadzić tej ankiety,ponieważ przeprowadzamy ja tylko z osobami w wieku do 75 lat.
R:(wściekła)A starsi to co? Umierać już tylko maja? Najlepiej sami nas wybijcie....
A: Ile wynosi pana osobisty miesięczny dochód netto...
(przerywa zbulwersowany)
R: taaaaaaaa!!!! może się mnie jeszcze pani zapyta: jak dłuugiego mam kindybała???!!!!!!! wie pani co to jest??
A: mhm, mhm, mhm, no, jeżeli pan bardzo chce, to może mi pan wytłumaczyć...
(trzask)
ale już wiem:
kindybał- członek męski; napaść z kindybałem z ręku- gwałt =prosto ze słownika grypserskiego: http://glebski.republika.pl/slownik.htm
A: Dzień dobry, nazywam się... dzwonię z.. przeprowadzamy ankietę... czy zechciałaby Pani odpowiedzieć na pytania naszej ankiety??
R: A wie pani, ja już jestem stara, mam 70 lat, mam niedługo operacje żylaków odbytu i nawet mi się nie chce słuchać!!
A: Ile ma Pani lat? Oczywiście nie musi Pani podawać dokładnej daty...
R: Jak to??? to co może być 1964,5???
A: Czy w pani gospodarstwie jest takie zwierzę jak kot?
B: Jak co???
A: Kot
B: aaaa, kod pocztowy to jest- 03-456
mix :)
A: Dzień dobry, przeprowadzamy ankietę na temat dużych sklepów...
R: Hipermarkietów?
A: No tak.
R: A do cziorta z nimi!
(trzask)
R: A skąd macie mój numer
A: komputer wylosował...
R: jaki komputer?
A: nasz w instytucie w Warszawie
R: CO?! was poj***ło z Warszawy do mnie dzwonicie jak ja w Katowicach mieszkam k***. Do kościoła idźicie k***, różaniec zmówić k***
(trzask)
A: Czy mogłabym rozmawiać z jakimś mężczyzną, w wieku ...
R: Mąż jest zmarty, 2 lata będzie, jak zmarty.
A: Czy to pani jako ostatnia z domowników obchodziła urodziny?
R: Ale ja jestem świadkiem jehowy, nie obchodzę urodzin...
A: (tłumaczy cierpliwie na czym polega dobór próby "ostatnie urodziny")
R: aaa, to bardzo proszę pytać, i tak mieszkam sama
A: Czy jest pani za tym, żeby w Gdańsku odbywały się w 2012 mistrzostwa w piłce nożnej?
R: Jako świadek jehowy jestem przeciwna jakimkolwiek sportom, więc nie jestem za.
A: rozumiem... (?!$#!!#$^#$@% wtf?!) a czy jest pani za, czy przeciw, żeby w Gdańsku powstał nowoczesny stadion na 40 tys. widzów?
R: oooo!! Stadion! Pewnie, jestem jak najbardziej za, niech budują, świadkowie jehowy na tym skorzystają, wie pani - będziemy mieli gdzie organizować kongresy!!
A: Dobry wieczór moje nazwisko... Dzwonię do pani z instytutu Badań Opinii Publicznej. Ja przepraszam że o tak późnej porze dzwonię i że Panią obudziłem, ale przeprowadzamy króciutki sondaż i...
R: A nic się nie stało i tak musiałam wstać bo telefon dzwonił.
A: Jaki jest Pana stan cywilny??
R: Emeryt..
R: Hipermarkietów?
A: No tak.
R: A do cziorta z nimi!
(trzask)
R: A skąd macie mój numer
A: komputer wylosował...
R: jaki komputer?
A: nasz w instytucie w Warszawie
R: CO?! was poj***ło z Warszawy do mnie dzwonicie jak ja w Katowicach mieszkam k***. Do kościoła idźicie k***, różaniec zmówić k***
(trzask)
A: Czy mogłabym rozmawiać z jakimś mężczyzną, w wieku ...
R: Mąż jest zmarty, 2 lata będzie, jak zmarty.
A: Czy to pani jako ostatnia z domowników obchodziła urodziny?
R: Ale ja jestem świadkiem jehowy, nie obchodzę urodzin...
A: (tłumaczy cierpliwie na czym polega dobór próby "ostatnie urodziny")
R: aaa, to bardzo proszę pytać, i tak mieszkam sama
A: Czy jest pani za tym, żeby w Gdańsku odbywały się w 2012 mistrzostwa w piłce nożnej?
R: Jako świadek jehowy jestem przeciwna jakimkolwiek sportom, więc nie jestem za.
A: rozumiem... (?!$#!!#$^#$@% wtf?!) a czy jest pani za, czy przeciw, żeby w Gdańsku powstał nowoczesny stadion na 40 tys. widzów?
R: oooo!! Stadion! Pewnie, jestem jak najbardziej za, niech budują, świadkowie jehowy na tym skorzystają, wie pani - będziemy mieli gdzie organizować kongresy!!
A: Dobry wieczór moje nazwisko... Dzwonię do pani z instytutu Badań Opinii Publicznej. Ja przepraszam że o tak późnej porze dzwonię i że Panią obudziłem, ale przeprowadzamy króciutki sondaż i...
R:
A: Jaki jest Pana stan cywilny??
R: Emeryt..
niedziela, 21 października 2007
czarny humor itp.
A: Przeprowadzamy krótkie badanie dotyczące znajomości marek obuwia.
R: To dla mnie temat niewygodny. Jestem po amputacji nóg.
A: Przeprowadzamy badanie na temat holocaustu,czy mogłabym rozmawiać z jakimś mężczyzna u Pani w domu?
R: Stefan chodź no tu, jakaś babka do Ciebie z firmy HOLOCAUST.
A: Jakie markowe alkohole Pan zna?
R: Spirytus.
R: To dla mnie temat niewygodny. Jestem po amputacji nóg.
A: Przeprowadzamy badanie na temat holocaustu,czy mogłabym rozmawiać z jakimś mężczyzna u Pani w domu?
R: Stefan chodź no tu, jakaś babka do Ciebie z firmy HOLOCAUST.
A: Jakie markowe alkohole Pan zna?
R: Spirytus.
flirciarze
A: jaki jest Pana stan cywilny??
R: nadal kawaler i jak teraz nie wykażesz jakiegokolwiek zainteresowania moją osobą pozostanie tak przez najbliższe 20 lat
A: Ile dzieci jest w gospodarstwie domowym?
R: Dwadzieścia i tobie też mogę zrobić
A: jeżeli posiada pan pracę, to proszę powiedzieć czy to stwierdzenie odnosi się do Pana. Moja praca wymaga spędzania dużej ilości czasu w biurze.
R: w biurze chcesz to ze mną robić?? hehehe
A: Dziękuję panu za poświęcony mi czas i życzę udanego wieczoru...
R: Może pójdziemy na kawę? zona nie będzie mieć nic przeciwko temu.
A: Jaki jest pana stan cywilny?
R: To się Pani nie uda, jestem żonaty.
A: Czy posiada Pan w domu psa?
R: (zalotnie) Nie mam psa, ale mam... ptaszka, może być....?! to też na "p"!
Na focusie moderator wypowiada testowany slogan: "Polecamy Ci puszki".
Jeden z respondentów pyta: "A co to są cipuszki?"
ankieterzy nie są lepsi ;)
R: nadal kawaler i jak teraz nie wykażesz jakiegokolwiek zainteresowania moją osobą pozostanie tak przez najbliższe 20 lat
A: Ile dzieci jest w gospodarstwie domowym?
R: Dwadzieścia i tobie też mogę zrobić
A: jeżeli posiada pan pracę, to proszę powiedzieć czy to stwierdzenie odnosi się do Pana. Moja praca wymaga spędzania dużej ilości czasu w biurze.
R: w biurze chcesz to ze mną robić?? hehehe
A: Dziękuję panu za poświęcony mi czas i życzę udanego wieczoru...
R: Może pójdziemy na kawę? zona nie będzie mieć nic przeciwko temu.
A: Jaki jest pana stan cywilny?
R: To się Pani nie uda, jestem żonaty.
A: Czy posiada Pan w domu psa?
R: (zalotnie) Nie mam psa, ale mam... ptaszka, może być....?! to też na "p"!
Na focusie moderator wypowiada testowany slogan: "Polecamy Ci puszki".
Jeden z respondentów pyta: "A co to są cipuszki?"
ankieterzy nie są lepsi ;)
Ankieter, chcąc przypisać respondentkę do określonej grupy wiekowej:
- W którym przedziale mogę Panią zaliczyć?
sobota, 20 października 2007
miłe odmowy ^^
A: Dzień dobry(...)czy zgodzi się pani na ankietę?
R: Wie pani co-ja nazywam się Matka Teresy z Kalkuty i mam panią głęboko w dupie..
A: Dzień dobry(...) zgodzi się pan na ankietę?
R: Ja nazywam się adolf hitler i idę teraz żydów gazować,żegnam
A: Dzień dobry nazywam się ... Przeprowadzamy obecnie krótki sondaż z osobami od 18 lat który nie zajmie więcej niż 2-3 minuty(...)czy zgodzi sie pani odpowiedzieć na pytania naszej ankiety?
R: Kochana Pani nawet gdyby panią z CBA na mnie nasłali to bym się nie zgodziła z Panią porozmawiać.
A: Dzień dobry nazywam sie....dzwonię z ... przeprowadzamy krótki sondaż, który nie zajmie wiecej niz 2-3 min . Czy zgodziliby sie państwo odpowiedzieć na pytania ankiety?
R: tak
A: komputer wylosował pani męża. Czy mogę prosić pani męża do telefonu??
R: tak już proszę , kotku masz telefon...
Mąż do żony: ku**o odłóż tę słuchawkę!
A: Dzień dobry(...)czy zgodzi się pani na ankietę?
R: pocałujta wy mnie wszyscy w dupę!!! nie dzowńta do mnie nigdy więcej!!!!!
A : dzień dobry ..... czy zgodzi sie pan odpowiedzieć na pytania
ankiety?
R: Czy wie pani jaki dziś dzień??
A: tak wiem. Niedziela
R: no właśnie!!!!
A: Czy zgadza sie pan na przeprowadzenie ankiety??
R: wie pani gdzie mam te pani ankietę?? głęboko w poważaniu!!!
A: wyobrażam sobie
R: słucham?? proszę przekazać osobie która kazała zadzwonić żeby
mnie mocno w dupę pocałowała!!!
A: Dzień dobry, nazywam się .... jestem ankieterką...
R: Pani !!! Masz pani gdzieś drzewo pod ręką. To pier**** się w nie i znajdź se uczciwą robotę.
R: Wie pani co-ja nazywam się Matka Teresy z Kalkuty i mam panią głęboko w dupie..
A: Dzień dobry(...) zgodzi się pan na ankietę?
R: Ja nazywam się adolf hitler i idę teraz żydów gazować,żegnam
A: Dzień dobry nazywam się ... Przeprowadzamy obecnie krótki sondaż z osobami od 18 lat który nie zajmie więcej niż 2-3 minuty(...)czy zgodzi sie pani odpowiedzieć na pytania naszej ankiety?
R: Kochana Pani nawet gdyby panią z CBA na mnie nasłali to bym się nie zgodziła z Panią porozmawiać.
A: Dzień dobry nazywam sie....dzwonię z ... przeprowadzamy krótki sondaż, który nie zajmie wiecej niz 2-3 min . Czy zgodziliby sie państwo odpowiedzieć na pytania ankiety?
R: tak
A: komputer wylosował pani męża. Czy mogę prosić pani męża do telefonu??
R: tak już proszę , kotku masz telefon...
Mąż do żony: ku**o odłóż tę słuchawkę!
A: Dzień dobry(...)czy zgodzi się pani na ankietę?
R:
A : dzień dobry ..... czy zgodzi sie pan odpowiedzieć na pytania
ankiety?
R: Czy wie pani jaki dziś dzień??
A: tak wiem. Niedziela
R: no właśnie!!!!
A: Czy zgadza sie pan na przeprowadzenie ankiety??
R: wie pani gdzie mam te pani ankietę?? głęboko w poważaniu!!!
A: wyobrażam sobie
R: słucham?? proszę przekazać osobie która kazała zadzwonić żeby
mnie mocno w dupę pocałowała!!!
A: Dzień dobry, nazywam się .... jestem ankieterką...
R: Pani !!! Masz pani gdzieś drzewo pod ręką. To pier**** się w nie i znajdź se uczciwą robotę.
piątek, 19 października 2007
radiowe respondenty
Ankieter: Prowadzimy ogólnopolskie badanie na temat radia...
Respondent: ja słucham tylko radia maryja, tylko ono uczy nas jak żyć i prawdę mówi o świecie
A: jakie zna Pan rozglosnie radiowe??
R: radio wisła..
A: hmmm.. czy to jest pelna nazwa itd..
R: momencik zaraz spojrze, stoi obok mnie na lodówce..
A: hmmm..
A: A w jakich godzinach słuchała Pani radio Maryja?
R: no radio Maryja wtedy kiedy była ta audycja z PREZYDENTEM Leperem...
A: chciałabym zadać pani jeszcze kilka pytań dotyczących pani oraz pani gospodarstwa domowego. służą one do zbadania, czy w zwyczajach słuchania radia występują różnice między ludźmi...
(przerywa)
R: nie ma różnic
A: jakie zna pani jeszcze inne nazwy stacji radiowych??
R: no nie wiem, ukaefy, długie, krótkie...
A: czy słuchała pani radia między ....??
R: tak
A: jakie radio??
R: a wie pani, takie stare, ale jeszcze działa
Respondent: ja słucham tylko radia maryja, tylko ono uczy nas jak żyć i prawdę mówi o świecie
A: jakie zna Pan rozglosnie radiowe??
R: radio wisła..
A: hmmm.. czy to jest pelna nazwa itd..
R: momencik zaraz spojrze, stoi obok mnie na lodówce..
A: hmmm..
A: A w jakich godzinach słuchała Pani radio Maryja?
R: no radio Maryja wtedy kiedy była ta audycja z PREZYDENTEM Leperem...
A: chciałabym zadać pani jeszcze kilka pytań dotyczących pani oraz pani gospodarstwa domowego. służą one do zbadania, czy w zwyczajach słuchania radia występują różnice między ludźmi...
(przerywa)
R: nie ma różnic
A: jakie zna pani jeszcze inne nazwy stacji radiowych??
R: no nie wiem, ukaefy, długie, krótkie...
A: czy słuchała pani radia między ....??
R: tak
A: jakie radio??
R: a wie pani, takie stare, ale jeszcze działa
start
Od ponad roku pracuję dorywczo jako ankieterka. Praca ta wiąże się z kontaktem z przeróżnymi ludźmi- często bardzo zakręconymi. Uznałam, że należy podzielić się ze społeczeństwem twórczością moich kochanych respondentów ^^ i nie tylko moich. Będę tu zamieszczać dialogi ankieter- respondent przysłane przez Was, przeczytane, usłyszane, znalezione jak również te znane mi z licznych opowieści.
enjoy ^^
enjoy ^^
Subskrybuj:
Posty (Atom)