poniedziałek, 22 października 2007

różne takie

A: Ile ma pani lat?
R: 87
A: W takim przykro mi,ale nie mogę z panią przeprowadzić tej ankiety,ponieważ przeprowadzamy ja tylko z osobami w wieku do 75 lat.
R:(wściekła)A starsi to co? Umierać już tylko maja? Najlepiej sami nas wybijcie....

A: Ile wynosi pana osobisty miesięczny dochód netto...
(przerywa zbulwersowany)
R: taaaaaaaa!!!! może się mnie jeszcze pani zapyta: jak dłuugiego mam kindybała???!!!!!!! wie pani co to jest??
A: mhm, mhm, mhm, no, jeżeli pan bardzo chce, to może mi pan wytłumaczyć...
(trzask)
ale już wiem:
kindybał- członek męski; napaść z kindybałem z ręku- gwałt =prosto ze słownika grypserskiego: http://glebski.republika.pl/slownik.htm

A: Dzień dobry, nazywam się... dzwonię z.. przeprowadzamy ankietę... czy zechciałaby Pani odpowiedzieć na pytania naszej ankiety??
R: A wie pani, ja już jestem stara, mam 70 lat, mam niedługo operacje żylaków odbytu i nawet mi się nie chce słuchać!!

A: Ile ma Pani lat? Oczywiście nie musi Pani podawać dokładnej daty...
R: Jak to??? to co może być 1964,5???

A: Czy w pani gospodarstwie jest takie zwierzę jak kot?
B: Jak co???
A: Kot
B: aaaa, kod pocztowy to jest- 03-456

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ankieterka? Zwykle gdy ktoś taki dzwoni po prostu odkładam słuchawkę :)

ankieterka pisze...

to błąd. nie lubię Cię ;)

a wiesz, że jak odkładasz słuchawkę to złośliwy ankieter umawia kolejną ankietę dla Ciebie na jutro, i pojutrze i popojutrze i ... ?
jak grzecznie podziękujesz to no problem- nr jest wywalany z bazy...

a to praca jak każda inna, więc poświęć nam czasem 5 minut :)

Canis Trilinguis pisze...

Ja tam zawsze starałam się chwilę pogadać - oprócz ankieterów z wodociągów, bo jacyś tacy zawsze rozlaźli do mnie dzwonili i cedzili słowa ;-).

Anonimowy pisze...

Jak umawia kolejna zglaszam przestepstwo "nękania".
Weźcie się do UCZCIWEJ pracy, to jest właściwa odpowiedź

Anonimowy pisze...

panie anonimowy: po pierwsze - twoja stara, a po drugie twoja stara :]

Anonimowy pisze...

omg :)

Anonimowy pisze...

praca ankietera wcale nie taka łatwa jak by się wydawało. Od nas respondentów niech choć trochę kultury i cierpliwości dostaną. Jak nie chcemy lub nie możemy pogaduchy czynić z ankieterem podziękujmy i spoko. Albo dajmy takie śmieszne odpowiedzi to o sobie poczytamy.

Anonimowy pisze...

1 sytuacje mialem nie raz, dlatego nigdy nie mowię, że nie przeprowadzimy z powodu 'nie tego wieku', tylko, że z respondentami w takim wieku przeprowadzilismy juz zakladana liczbe takich badan. i jest spokojnie :)

Anonimowy pisze...

'Jak umawia kolejna zglaszam przestepstwo "nękania".
Weźcie się do UCZCIWEJ pracy, to jest właściwa odpowiedź'

Jeśli nie jesteś nawet w stanie powiedzieć 'nie, dziękuję', po czym odłożyć słuchawkę, to ciekawe skąd weźmiesz dane do instytutu, który chcesz zaskarżyć :)
Poza tym ankieter mógł pomyśleć, że połączenie zostało przerwane (jeśli ktoś cicho odłoży słuchawkę, a nie będzie to 'rzut') - po czym dzwoni jeszcze raz.
Ja nawet jak mam 'rzut' bez wypowiedzenia przez rozmówcę słowa - zawszę oddzwaniam (narażając się oczywiście na obelgi - trudno, są ludzie i 'ludzie', po czym mówię 'przepraszam, coś przerwało - tak jak mówiłem prowadzimy obecnie...' - zazwyczaj skutkuje i słyszę 'nie, dziękuję' :)

Szukaj razem z nami! Wydrukuj plakat