A: Dzień dobry czy mogę rozmawiać z osobą odpowiedzialną za komputery w państwa firmie?
R: U nas nie ma takiej osoby.
A: Korzystają państwo z usług firmy zewnętrznej?
R: Nie, każdy sam myje swój komputer.
Ankieta na temat komputerów, oprogramowania itd. w firmach
A: Zechce pan odpowiedzieć na pytania naszej ankiety?
R: Absolutnie nie, ja nie będę z panią rozmawiał o tak poufnych sprawach. To są tajne informacje na temat naszej firmy, oprogramowania i w ogóle...
(i tak bardzo bardzo długo jakie to wszystko tajne, ważne itp ok. 10 min)
A: A może zechce mi pan powiedzieć chociaż ile komputerów posiada państwa firma?
R: Dwa.
A: Dzień Dobry nazywam się...Dzwonię z Instytutu Badań Rynku. Przeprowadzamy badanie na temat zwyczajów dotyczących słuchania radia. Czy zgodzi się Pan wziąć udział w naszej ankiecie ?
R: A co to jest ankieta???
A: Ja będę Panu czytała pytania ,a Pan będzie wybierał sobie odpowiedzi.
R: aha...
A: Proszę powiedzieć ile osób łącznie z Panem zamieszkuje Pana gospodarstwo domowe?
R: Ale,ja nie mam gospodarstwa domowego.
A: Proszę Pana ,nie mam na myśli gospodarstwa rolnego,tylko osoby które łącznie z Panem zamieszkują i utrzymują się ze wspólnych funduszy .
R: Czy pani jest głucha ,nie mam gospodarki!
A: Proszę Pana gospodarstwo domowe to osoby wspólnie mieszkające i utrzymujące sie ze wspólnych funduszy i to jest pojęcie względne.
R: A co to jest pojecie względne?
(omg)
A: A teraz odczytam pani nazwy rozgłośni radiowych, które można słuchać w pani miejscowości, o każdej z nich proszę powiedzieć, czy słyszała pani o niej kiedykolwiek... Katolickie Radio Płock
R: O nie!!! Wie pani gdzie ja mieszkam? W Toruniu!!! Nie odbieram KRP i potem wyjdzie, że ja po prostu nie słucham tej rozgłośni!!! Nie zgadzam się na takie coś!!!
A: Ale proszę pani, widzę że dzwonię pod kierunkowy na Toruń, ale ten kierunkowy obejmuje o wiele szerszy teren niż pani miasto i część abonentów pod tym kierunkowym może odbierać te radio.
R: Nie będę odpowiadać!!! Ta ankieta jest zakłamana!!! Żegnam!!!
(tradycyjnie- rzut słuchawką)
A: Zapytam o płeć i wiek każdej z trzech osób mieszkających w Pani gospodarstwie domowym- ile ma Pani lat?
R: 60
A: Kim jest druga osoba?
R: Mąż lat 70.
A: A trzecia?
R: Tu pani się zdziwi- kochanek lat 50.
A: mhm, rozumiem... kto wnosi największy wkład w budżet domowy?
R: Ja jestem przewodniczką stada.
A: ... (chwila na ochłonięcie)
A: Komputer wylosował pani kochanka, kiedy go mogę zastać?
wtorek, 30 października 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Powaliły mnie dwa super-ściśle-strasznie tajne komputery i to, że każdy sobie myje swój komputer. A co do kwestii 'Komputer wylosował...', to od razu mam wizję ze skeczu w Little Britian o tym, że 'Computer says no'. Proponuję obejrzeć ten skecz i przeprowadzić ankietę takim tonem, jak w tym skeczu ;-). Efekty wystrzałowe murowane :-D.
komputer wylosował kochanka :)
Doooobraaa strona :D chociaz jak pomysle ze sam mam od poniedzialku znowu dzwonic do tych debili to mi sie gorzej robi... ;)
ee tam debili. ja lubię rozmawiać z ludźmi (i jeszcze mi za to płacą ^^) a, że czasem trafia się na różnych oszołomów... cóż przynajmniej jest ciekawie. I zabawnie.
Prześlij komentarz