piątek, 16 listopada 2007

Odcinek 28 z motywem warszawsko- krakowskim

A: Dzień dobry nazywam się .....
R: (przerywa) Przykro mi.
(a myślałam, że mam ładne imię)


A: Dzień dobry. Nazywam się… Dzwonię do pani w sprawie badania…
R: A tak w ogóle to skąd pani dzwoni? Tu od nas z Krakowa?
A: Nie. Z Warszawy.
R: Z Warszawą nie rozmawiam ,Warszawie nie udzielam wywiadów ,bo Warszawa to dla mnie żaden autorytet.
(rzut słuchawką)


A: Dzień dobry nazywam się … (i lecę z formułką)
R: Tu Kowalczyk Stefan syn Tadeusza i Weroniki. Moja mama obchodziła imieniny 13 stycznia wtedy co pani.
A: (lekko zakłopotana) aaale ja obchodzę imieniny 5 lipca.
R: To wszystkiego najlepszego, a tak w ogóle to skąd pani dzwoni? Tu od nas z Krakowa?
A: Nie. Z Warszawy.
R: O boże jak ja nienawidzę warszawiaków, i w ogóle nie chce mi się na żadne ankiety odpowiadać, nie mam czasu...
A: W takim razie możemy zadzwonić w innym terminie bardziej dogodnym dla pana?
R: Owszem, po 23 albo o 5 rano.
A: Pracujemy od 8 do 16...
R: No dobrze , proszę zadzwonić za pół godziny, ale będę rozmawiał tylko i wyłącznie z panią.
A: Ale nie wiadomo komu trafi się ten numer...
R: (zalotnie) Powiedziałem, że będę rozmawiał tylko z panią, proszę wpisać: Stefan syn Tadeusza i Weroniki. A jak pani będzie w Krakowie to ja pani pokażę Kraków z innej strony...


A: Czy mogłabym rozmawiać z osobą, która jako ostatnia spośród domowników obchodziła urodziny?
R: U nas się nie obchodzi urodzin, imienin też nie.
A: Ale po prostu chodzi nam o osobę, która jako ostatnia spośród domowników ukończyła jakiś wiek.
R: Ale jaki wiek?
A: To ja to wytłumaczę na przykładzie: gdyby przykładowo Ola miała urodziny 24 maja, a Zuzka 1 czerwca - to chciałabym rozmawiać z Zuzką.
R: Ale żadna Zuzka tu nie mieszka i w ogóle, ale o co chodzi??
A: To jest istotne z punktu widzenia statystyki; ponieważ wyniki badań są analizowane statystycznie również ze względu na wiek, w badaniu muszą brać udział osoby, których wiek jest faktycznie zaokrąglony do pewnych całości w latach, aby nie było rozbieżności, interesują nas np. poglądy osoby która ma od niedawna skończone np. 25 lat niż osoby która ma lat 25 i 10 m-cy, czyli ma właściwie już 26 lat. Czy mogłabym więc rozmawiać z osobą, która jako ostatnia miała urodziny?
R: Ale ja już pani mówiłam, że u nas urodzin nikt nie ma.
(świst opadających rąk- powinnam dostać premię)


Ankieta o bananach (tak, wiem, że to żenujące)
A: Czy marka chiquita zaspokaja pani wszystkie potrzeby?
R: No wie pani? Ja nigdy nie zaspokajałam swoich potrzeb bananem!


Ta sama ankieta
A: Czy chiquita jest marką wibrującą?
R: Czy w dalszym ciągu rozmawiamy na temat bananów?


A: Ile osób mieszka razem z Panią?
R: 8 osób
A: Pierwsza osoba kim jest dla pani i ile ma lat?
R: Siostra. Lat …
A: Druga?
R: Siostra. Lat …
A: Kolejna?
R: Siostra. Lat…
(…)
A: Pewnie ósma osoba to też pani siostra?
R: taaaak, bo to jest zakon i my wszystkie jesteśmy siostrami...
(i wszystko stało się jasne)


A: W sobotę o której godzinie można zadzwonić?
R: W obiad.

5 komentarzy:

Madzia pisze...

:)))
dobre, usmialam sie.
Wesola masz prace.

Massud pisze...

R: W obiad.
A: A dokładniej?
R: A dokładniej w kotleta. ;)

Świetny odcinek, gratuluję respondentów, zwłaszcza tych bez urodzin, intrygujące...

Anonimowy pisze...

też nie lubię warszwiaków ;[[

bez urazy dla Pani Ankieterki oczywiście ! ;)

Anonimowy pisze...

W schabowego zadzwoń, albo w pomidorową :)
a ja kocham Warszawę i Warszawianki



Kraków nie jest dla mnie żadnym autorytetem ;)

Anonimowy pisze...

i co pojechałaś zwiedzać Kraków od innej strony? Bardzo jestem ciekawa Pozdro

Szukaj razem z nami! Wydrukuj plakat