A: Która z wymienionych przez Panią osób robi najczęściej zakupy?
R: Razem robimy zakupy.
A: W takim razie proszę wskazać jakąkolwiek osobę którą mogę zaznaczyć.
R: Proszę zaznaczyć męża... Mąż prowadzi kiedy jedziemy do supermarketu.
A: Proszę powiedzieć o której godzinie w dniu wczorajszym poszedł pan spać i zasnął?
R: Poszedłem spać o 23 a zasnąłem o 23:30.
A: Czyli którą godzinę zapisać?
R: No tak jak mówię, poszedłem spać o 23 a zasnąłem o 23:30.
A: Ale mnie nie wolno interpretować pana odpowiedzi proszę podać jedną godzinę.
R: Proszę pani, poszedłem spać o 23 a zasnąłem o 23:30.
A: Ja panu jeszcze raz odczytam pytanie, dobrze? bo mi nie wolno samej zaznaczyć,
R: Ale ja rozumiem pytanie nie musi pani czytać
A: Proszę w takim razie wybrać godzinę którą mogę zapisać
R: 23:30
A: Dziękuję!
A: Dzień dobry;
R (młody mężczyzna, jakieś 30 lat): Dzień dobry;
A: Nazywam się.. Dzwonię z.. Czy zgodzi się pan odp. na pytania (...) ankiety?
R: Zgodzę się, ale pod jednym jedynym warunkiem, że nigdy w życiu więcej państwo do mnie nie zadzwonicie z żadnymi ankietami!
A: yyy rozumiem, ale pod warunkiem, że przejdzie pan całą ankietę do końca
R: no dobrze, ale obiecuje Pani, że nigdy już do mnie nie zadzwonicie?
A: Tak, zapewniam Pana, że nasza firma nie będzie się ponownie z panem kontaktować.
R: Niech pani jeszcze raz powtórzy swoje imię i nazwisko i nazwę firmy, a i skąd dzwonicie?
na końcu gdy już A. serdecznie podziekowała mu za rozmowę on oczywiście przypomniał jej po raz enty żeby do niego nie dzwonić nigdy więcej :)
-> info dla pana nadgorliwego z smg/krc powyższe cytaty pochodzą z grona tej firmy ;) a ja już tam nie pracuję.
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... Chciałabym przeprowadzić z Panem ankietę.
R: O nieee. Nie ze mną takie numery łapserdaku!
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... Chciałabym przeprowadzić z Panem ankietę.
R: Hola, hola panienko. Nie ze mną takie numery. Wy działacie jak wywiad! Jak KGB! FBI! CIA! Ja wam coś powiem, a wy mnie znajdziecie i skopiecie mi d***. Ja nie jestem żadnym konfidentem. Konfidentom mówię NIE!
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... Chciałabym przeprowadzić z Panem ankietę.
R: A ja chcę gołą babę. I chłopa też. A co se będę żałował!
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... Chciałabym przeprowadzić z Panem ankietę.
R: Pani niech se znajdzie uczciwą robotę! A nie ludziom przed świętami d*** zawraca. Mi tu karp zap**** po wannie, dzieci ryczą, kot drze mordę bo chce tego je**** karpia zeżreć, je*** rodzina zwala mi się na głowię, a paniusia chce se pogadać o pierdołach. Poszła w pi***!!!!
poniedziałek, 29 grudnia 2008
czwartek, 25 września 2008
Odcinek 68
A: Dzień dobry... czy mieszka u pani mężczyzna w wieku 65-70 lat?
R: Nie, u mnie nie- ale na cmentarzu jest taki!
A: Czy to mieszkanie prywatne?
R: Nie, komunalne!!!
A: Czy zastałam kobietę w wieku od 20 do 54 lat?
R: (kobieta) To ja dam męża.
A: NIE!!!
Mąż Błyskotliwej Respondentki: Halo?
A: Czy zastałam kobietę w wieku od 20 do 54 lat?
Mąż Błyskotliwej Respondentki: A o czym to badanie?
A: O kremach do twarzy...
Mąż Błyskotliwej Respondentki: No to słucham panią...
A: Ale ja bym z kobietą chciała porozmawiać....
Mąż Błyskotliwej Respondentki: To co mi pani głowę zawraca? Przecież pani słyszy, że nie jestem kobietą!!!
(świst opadających rąk)
Ankieterka rozmawia z człowiekiem bliżej nieokreślonej płci. Postanawia więc zaryzykować i klasyfikuje go jako kobietę.
A: Ile pani ma lat?
R: Ale ja nie jestem kobietą. Ja jestem Zenek...
A: (ups) Bardzo pana przepraszam, ale przez telefon tak źle słychać...
R: Proszę się nie przejmować, ja też na początku myślałem, że jest pani kobietą...
A: Dzień dobry, nazywam się... i jestem ankieterem ... Przeprowadzamy obecnie badanie na temat oglądania TV.
R: Panie, telewizor mamy stary, samochód też, mamy też sejf i psa, więc naprawdę - nie warto wchodzić...
R: Nie, u mnie nie- ale na cmentarzu jest taki!
A: Czy to mieszkanie prywatne?
R: Nie, komunalne!!!
A: Czy zastałam kobietę w wieku od 20 do 54 lat?
R: (kobieta) To ja dam męża.
A: NIE!!!
Mąż Błyskotliwej Respondentki: Halo?
A: Czy zastałam kobietę w wieku od 20 do 54 lat?
Mąż Błyskotliwej Respondentki: A o czym to badanie?
A: O kremach do twarzy...
Mąż Błyskotliwej Respondentki: No to słucham panią...
A: Ale ja bym z kobietą chciała porozmawiać....
Mąż Błyskotliwej Respondentki: To co mi pani głowę zawraca? Przecież pani słyszy, że nie jestem kobietą!!!
(świst opadających rąk)
Ankieterka rozmawia z człowiekiem bliżej nieokreślonej płci. Postanawia więc zaryzykować i klasyfikuje go jako kobietę.
A: Ile pani ma lat?
R: Ale ja nie jestem kobietą. Ja jestem Zenek...
A: (ups) Bardzo pana przepraszam, ale przez telefon tak źle słychać...
R: Proszę się nie przejmować, ja też na początku myślałem, że jest pani kobietą...
A: Dzień dobry, nazywam się... i jestem ankieterem ... Przeprowadzamy obecnie badanie na temat oglądania TV.
R: Panie, telewizor mamy stary, samochód też, mamy też sejf i psa, więc naprawdę - nie warto wchodzić...
sobota, 13 września 2008
Odcinek 67
A: Prowadzimy obecnie badanie na temat turystyki i wyjazdów, czy zechciałby pani wziąć udział w takim badaniu?
R: Pani, ja stara jestem, nie wyjeżdżam nigdzie, poza tym nie mam teraz czasu.
A: To może ja zadzwonię jutro?
R: Oj nie bo ja jutro wyjeżdżam..
A: Czy weźmie pani udział w naszym badaniu?
R: Nie mogę bo ja niepełnosprawna jestem.
A: Ale to w niczym nie przeszkadza...
R: Ale ja jestem niepełnosprawna umysłowo..
A: Proszę mi powiedzieć czy dodzwoniłam się do mieszkania prywatnego czy do firmy?
R: Nigdzie! Ani tu ani tu.
A: Prowadzimy badanie na temat satysfakcji z usług Telekomunikacji Polskiej.Poświęci mi pan 10 minut?
R: Poświęcę pani 5 sekund. Jesteście do dupy. Do widzenia.
A: Mogłabym rozmawiać z osobą odpowiedzialną za telefon stacjonarny u państwa?
R: A to mój mąż...
A: A kiedy mogłabym go zastać?
R: Oj proszę pani... to późnym wieczorem.. tak koło 19.
A:Czy mogłabym rozmawiać z osobą odpowiedzialną u pana w firmie za telefon stacjonarny?
R: Proszę Pani, to nie firma tylko Zakon, a ja jestem bratem przełożonym. W czym mogę pomóc?
A: Hm... to ja przepraszam..
R: Z Bogiem dziecko, z Bogiem.
(wszystkie zamieszczone powyżej dialogi pochodzą ze zbiorów Pauliny- DZIĘKUJEMY!!!)
R: Pani, ja stara jestem, nie wyjeżdżam nigdzie, poza tym nie mam teraz czasu.
A: To może ja zadzwonię jutro?
R: Oj nie bo ja jutro wyjeżdżam..
A: Czy weźmie pani udział w naszym badaniu?
R: Nie mogę bo ja niepełnosprawna jestem.
A: Ale to w niczym nie przeszkadza...
R: Ale ja jestem niepełnosprawna umysłowo..
A: Proszę mi powiedzieć czy dodzwoniłam się do mieszkania prywatnego czy do firmy?
R: Nigdzie! Ani tu ani tu.
A: Prowadzimy badanie na temat satysfakcji z usług Telekomunikacji Polskiej.Poświęci mi pan 10 minut?
R: Poświęcę pani 5 sekund. Jesteście do dupy. Do widzenia.
A: Mogłabym rozmawiać z osobą odpowiedzialną za telefon stacjonarny u państwa?
R: A to mój mąż...
A: A kiedy mogłabym go zastać?
R: Oj proszę pani... to późnym wieczorem.. tak koło 19.
A:Czy mogłabym rozmawiać z osobą odpowiedzialną u pana w firmie za telefon stacjonarny?
R: Proszę Pani, to nie firma tylko Zakon, a ja jestem bratem przełożonym. W czym mogę pomóc?
A: Hm... to ja przepraszam..
R: Z Bogiem dziecko, z Bogiem.
(wszystkie zamieszczone powyżej dialogi pochodzą ze zbiorów Pauliny- DZIĘKUJEMY!!!)
poniedziałek, 8 września 2008
Odcinek 66
A: Dzień dobry, nazywam się ..., dzwonię z.... Obecnie prowadzimy
badanie na temat korzystania z różnych zabiegów kosmetycznych...
R: Paaani ja już miałam mammografię!
A: Jaka jest wielkość pani miejsca zamieszkania? Miasto? Wieś?
R: Dwa pokoje z kuchnią.
A: Kto jest pani operatorem telefonii stacjonarnej?
R: No mój mąż..
A: W jakiej sieci działa pani telefon komórkowy?
R: Eee... Siemens!!
A: Ale proszę pani chodzi mi o operatora a nie o model...
R: ??
A: A jaka nazwa się pani wyświetla na ekraniku?
R: A to ja nie wiem..
A: Czy posiada pan komputer?
R: Wie pan co ja myślę?
A: ?
R: Że pan siedzi za oknem i patrzy jak ja stoję w kuchni i z panem
gadam, a pańscy kumple okradają mi dom. Do widzenia.
A: Czy zgodziłaby się pani na udział w badaniu dotyczącym zabiegów
kosmetycznych?
R: Pani ja to już stara jestem... ale w trumnie chyba ładnie będę
wyglądać... ^^
A: Czy stosuje pani drogie kremy przeciwzmarszczkowe?
R: Tak
A: A jakich marek?
R: Nivea
A: Czy zechciałby pan wziąć udział w takich badaniu?
R: Jak pani do mnie przyjdzie to tak, bo tak telefonicznie to nie.
A: Czy poświeci mi pan kilka minut na badanie?
R: Tak, ale tylko dlatego że lubię dzieci!!
A: ???
A: Dzień dobry, nazywam się...., dzwonię z ....
R: Dobra, dobra.. pier***e się wszyscy (i rzuciła słuchawką)
A: Czy zgodzi się pani na udział w badaniu?
R: No oczywiście, bardzo chętnie
A: Więc pierwsze pytanie - w jakim jest pani wieku?
R: A ch** Cię to obchodzi!! Wszystko chcą k*** wiedzieć!!
(rzut słuchawką)
A: Czy mogłabym rozmawiać z kobietą?
R: Wie pani to ciężko zastać, bo u mnie to się ciągle różne kobiety
przewijają he he.
A: Czy zastałam kobietę u pana w domu?
R: Niestety, ciągle szukam, ale jak Pani wolna to zapraszam.
(całość podesłana przez Paulinę- dzięki, jesteś wielka)
badanie na temat korzystania z różnych zabiegów kosmetycznych...
R: Paaani ja już miałam mammografię!
A: Jaka jest wielkość pani miejsca zamieszkania? Miasto? Wieś?
R: Dwa pokoje z kuchnią.
A: Kto jest pani operatorem telefonii stacjonarnej?
R: No mój mąż..
A: W jakiej sieci działa pani telefon komórkowy?
R: Eee... Siemens!!
A: Ale proszę pani chodzi mi o operatora a nie o model...
R: ??
A: A jaka nazwa się pani wyświetla na ekraniku?
R: A to ja nie wiem..
A: Czy posiada pan komputer?
R: Wie pan co ja myślę?
A: ?
R: Że pan siedzi za oknem i patrzy jak ja stoję w kuchni i z panem
gadam, a pańscy kumple okradają mi dom. Do widzenia.
A: Czy zgodziłaby się pani na udział w badaniu dotyczącym zabiegów
kosmetycznych?
R: Pani ja to już stara jestem... ale w trumnie chyba ładnie będę
wyglądać... ^^
A: Czy stosuje pani drogie kremy przeciwzmarszczkowe?
R: Tak
A: A jakich marek?
R: Nivea
A: Czy zechciałby pan wziąć udział w takich badaniu?
R: Jak pani do mnie przyjdzie to tak, bo tak telefonicznie to nie.
A: Czy poświeci mi pan kilka minut na badanie?
R: Tak, ale tylko dlatego że lubię dzieci!!
A: ???
A: Dzień dobry, nazywam się...., dzwonię z ....
R: Dobra, dobra.. pier***e się wszyscy (i rzuciła słuchawką)
A: Czy zgodzi się pani na udział w badaniu?
R: No oczywiście, bardzo chętnie
A: Więc pierwsze pytanie - w jakim jest pani wieku?
R: A ch** Cię to obchodzi!! Wszystko chcą k*** wiedzieć!!
(rzut słuchawką)
A: Czy mogłabym rozmawiać z kobietą?
R: Wie pani to ciężko zastać, bo u mnie to się ciągle różne kobiety
przewijają he he.
A: Czy zastałam kobietę u pana w domu?
R: Niestety, ciągle szukam, ale jak Pani wolna to zapraszam.
(całość podesłana przez Paulinę- dzięki, jesteś wielka)
poniedziałek, 1 września 2008
Odcinek 65
A: Dzień dobry, czy zastałam kogoś dorosłego?
R: yyy a kogo?
A: Noo mamę.. tatę.. babcię.. dziadka..?
R: Jest babcia Julia, ale gdzieś wyszła...
A: A kiedy mogę zadzwonić?
R: Nooo jak babcia wróci.
(jakie to proste ^^)
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panią ankietę?
R: Please leave your message after the... yyy... sygnał.
Po metryczce respondentka zapytała:
- Proszę Pani, ja mam takie pytanie... Wypytała mnie się Pani, o której wychodzę z domu, o której wracam, co mam w domu, o samochód, komputer, czy mam psa... Czy Państwo chcą mnie okraść????
A: Przeprowadzamy badanie na temat produktów używanych w domu.
R: Ależ Proszę Pani, jakich produktów? Ja Proszę Panią nawet dżem robię sam.
A: Czy w Pana gospodarstwie domowym jest kobieta pracująca w wieku od 20 do 29 lat?
R: Tak tak jest.
A: A czy mogę ją prosić do telefonu?
R: Ależ syn w tej chwili śpi. Proszę zadzwonić później ...
A: Dzień dobry, czy w pana gospodarstwie jest pracująca kobieta w wieku od 18 do 35 lat?
R: Aaaaa to Pani dzwoni, żeby zaprosić nas na pokaz tych garnków...
A: Dzień dobry, czy w pana gospodarstwie jest pracująca kobieta w wieku od tylu i tylu lat?
R: Pani, to nie jest rola, nie jestem rolnikiem.
A: ???
A: dzień dobry, moje nazwisko Badanie...
A: Czy w Pani gospodarstwie domowym są osoby w wieku 13-18??
R: Tak, niestety fizycznie nie ma....Mąż wyszedł do pracy.
R: yyy a kogo?
A: Noo mamę.. tatę.. babcię.. dziadka..?
R: Jest babcia Julia, ale gdzieś wyszła...
A: A kiedy mogę zadzwonić?
R: Nooo jak babcia wróci.
(jakie to proste ^^)
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panią ankietę?
R: Please leave your message after the... yyy... sygnał.
Po metryczce respondentka zapytała:
- Proszę Pani, ja mam takie pytanie... Wypytała mnie się Pani, o której wychodzę z domu, o której wracam, co mam w domu, o samochód, komputer, czy mam psa... Czy Państwo chcą mnie okraść????
A: Przeprowadzamy badanie na temat produktów używanych w domu.
R: Ależ Proszę Pani, jakich produktów? Ja Proszę Panią nawet dżem robię sam.
A: Czy w Pana gospodarstwie domowym jest kobieta pracująca w wieku od 20 do 29 lat?
R: Tak tak jest.
A: A czy mogę ją prosić do telefonu?
R: Ależ syn w tej chwili śpi. Proszę zadzwonić później ...
A: Dzień dobry, czy w pana gospodarstwie jest pracująca kobieta w wieku od 18 do 35 lat?
R: Aaaaa to Pani dzwoni, żeby zaprosić nas na pokaz tych garnków...
A: Dzień dobry, czy w pana gospodarstwie jest pracująca kobieta w wieku od tylu i tylu lat?
R: Pani, to nie jest rola, nie jestem rolnikiem.
A: ???
A: dzień dobry, moje nazwisko Badanie...
A: Czy w Pani gospodarstwie domowym są osoby w wieku 13-18??
R: Tak, niestety fizycznie nie ma....Mąż wyszedł do pracy.
poniedziałek, 11 sierpnia 2008
Odcinek 64
A: Dzień dobry, nazywam się ... jestem ankieterem...
R: A kysz, szatanie!!!
A: Dzień dobry, nazywam się... Czy są w tym gospodarstwie domowym mężczyźni?
R: No tak, syn i synowa.
A:Czy budynek biblioteki jest zabezpieczony? Czy jest ochrona lub stróż?
R: Tak, ale uchylne czy jakie??
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panią ankietę?
R: Przepraszam! Ja przerwę pani. Już wczoraj zaczęto ze mną taką ankietę, ale ją przerwałam, bo jestem zbyt poważną osobą na to by odpowiadać na tak żenujące pytania. Proszę jeszcze pozdrowić koleżankę. Do widzenia.
A: Czy jest Pan abonentem telewizji "N"?
R: Tak, jestem abonamentem.
A: Dzień dobry nazywam się...
R: Proszę pani, ja nie mam czasu na takie ten teges...
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Dzisiaj nie, bo jest burza i muszę iść na pole.
A(odebrało dziecko): Dzień dobry, czy mogę rozmawiać z kimś dorosłym?
R: A wujek Jacek może być?
A: Prowadzimy obecnie badanie na temat produktów używanych w domu.
R: Dziękuję, niczego nie produkuję.
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Wie pani, chętnie bym odpowiedziała, ale mam w domu taką rozpierduchę.
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: W tej chwili nie mogę rozmawiać, bo wie pani, piekę placki i by mi się spaliły.
A: A czy po południu mogę dzwonić?
R: Tak, jak już zjemy.
R: A kysz, szatanie!!!
A: Dzień dobry, nazywam się... Czy są w tym gospodarstwie domowym mężczyźni?
R: No tak, syn i synowa.
A:Czy budynek biblioteki jest zabezpieczony? Czy jest ochrona lub stróż?
R: Tak, ale uchylne czy jakie??
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panią ankietę?
R: Przepraszam! Ja przerwę pani. Już wczoraj zaczęto ze mną taką ankietę, ale ją przerwałam, bo jestem zbyt poważną osobą na to by odpowiadać na tak żenujące pytania. Proszę jeszcze pozdrowić koleżankę. Do widzenia.
A: Czy jest Pan abonentem telewizji "N"?
R: Tak, jestem abonamentem.
A: Dzień dobry nazywam się...
R: Proszę pani, ja nie mam czasu na takie ten teges...
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Dzisiaj nie, bo jest burza i muszę iść na pole.
A(odebrało dziecko): Dzień dobry, czy mogę rozmawiać z kimś dorosłym?
R: A wujek Jacek może być?
A: Prowadzimy obecnie badanie na temat produktów używanych w domu.
R: Dziękuję, niczego nie produkuję.
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Wie pani, chętnie bym odpowiedziała, ale mam w domu taką rozpierduchę.
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: W tej chwili nie mogę rozmawiać, bo wie pani, piekę placki i by mi się spaliły.
A: A czy po południu mogę dzwonić?
R: Tak, jak już zjemy.
niedziela, 20 lipca 2008
Odcinek 63
A: Ile razy wychodziła Pani z domu?
R: No tak będzie gdzieś z 5 razy.
A: Dokąd wychodziła Pani z domu za pierwszym razem?
R: Na zakupy
A: A dokąd wychodziła Pani za drugim razem?
R: Na spacer
A: A dokąd wychodziła Pani ostatnim razem tzn. najpóźniej w dniu wczorajszym?
R: Nigdzie.
A. (szukając respondenta w odpowiedniej grupie wiekowej) Kto jest młodszy Pani syn czy Pani?
A: Dzień dobry nazywam się ..., czy zastałam kobietę w wieku 16-49lat
R:(dziadek)No to niech pani pisze ze mój sąsiad jest miły..
A: Proszę pana, ale pan mnie chyba nie zrozumiał...Ja dzwonię z instytutu badań rynku.
R: No przecież mówię pani!!!Pani bada nie?? No to niech pani pisze, że sąsiada mam fajnego i sąsiadkę też!!!
A(nie poddaje się): Proszę pana powtórzę jeszcze raz- czy mieszka pod tym numerem kobieta w wieku 16-49lat??
R: Kobieta??? W tym wieku??? To niech pani na porodówkę zadzwoni, tam takich nie brakuje!!!
A: Dzień dobry, czy mogę prosić kogoś dorosłego (słysząc, że telefon odebrało mniej więcej 6 letnie dziecko)
R: Jest tylko mój brat.
A: A ile brat ma lat?
R: Ma 70 lat.
A:( z niedowierzaniem) 70 lat??
R: Tak. Czaaaaarreeeeekkkkk!!!!
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Co ta ankieta wnosi dla Narodu Polskiego? Powtarzam pani, co ta ankieta wnosi dla Narodu Polskiego?!?
ankieta na temat szamponów
A: Czy zastałam kobietę w wieku od 16 do 49 lat?
R: (ewidentnie słyszę głos męski)Ale ja jestem kobietą.
A: Ale jak to pan jest kobietą?? Przecież słyszę męski głos.
R: (śmiertelnie poważnie) Jestem kobietą, czuję się nią, mam piersi, przeszłam operacje na genitalia i w najbliższym czasie czeka mnie kolejna. Ale w czym mogę Pani pomoc?
A: Przeprowadzam ankietę na temat szamponów ....
R: Niestety pani nie pomogę, bo jak pani sama rozumie, chodzę w perukach, szamponów nie używam.
A: Czy znajduje się Pani w przedziale wiekowym od 18-35 roku życia??
R: No tak....mam 55 lat.
A: Dzień dobry, nazywam się ...
R: O Jezu kochany!!!
R: No tak będzie gdzieś z 5 razy.
A: Dokąd wychodziła Pani z domu za pierwszym razem?
R: Na zakupy
A: A dokąd wychodziła Pani za drugim razem?
R: Na spacer
A: A dokąd wychodziła Pani ostatnim razem tzn. najpóźniej w dniu wczorajszym?
R: Nigdzie.
A. (szukając respondenta w odpowiedniej grupie wiekowej) Kto jest młodszy Pani syn czy Pani?
A: Dzień dobry nazywam się ..., czy zastałam kobietę w wieku 16-49lat
R:(dziadek)No to niech pani pisze ze mój sąsiad jest miły..
A: Proszę pana, ale pan mnie chyba nie zrozumiał...Ja dzwonię z instytutu badań rynku.
R: No przecież mówię pani!!!Pani bada nie?? No to niech pani pisze, że sąsiada mam fajnego i sąsiadkę też!!!
A(nie poddaje się): Proszę pana powtórzę jeszcze raz- czy mieszka pod tym numerem kobieta w wieku 16-49lat??
R: Kobieta??? W tym wieku??? To niech pani na porodówkę zadzwoni, tam takich nie brakuje!!!
A: Dzień dobry, czy mogę prosić kogoś dorosłego (słysząc, że telefon odebrało mniej więcej 6 letnie dziecko)
R: Jest tylko mój brat.
A: A ile brat ma lat?
R: Ma 70 lat.
A:( z niedowierzaniem) 70 lat??
R: Tak. Czaaaaarreeeeekkkkk!!!!
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Co ta ankieta wnosi dla Narodu Polskiego? Powtarzam pani, co ta ankieta wnosi dla Narodu Polskiego?!?
ankieta na temat szamponów
A: Czy zastałam kobietę w wieku od 16 do 49 lat?
R: (ewidentnie słyszę głos męski)Ale ja jestem kobietą.
A: Ale jak to pan jest kobietą?? Przecież słyszę męski głos.
R: (śmiertelnie poważnie) Jestem kobietą, czuję się nią, mam piersi, przeszłam operacje na genitalia i w najbliższym czasie czeka mnie kolejna. Ale w czym mogę Pani pomoc?
A: Przeprowadzam ankietę na temat szamponów ....
R: Niestety pani nie pomogę, bo jak pani sama rozumie, chodzę w perukach, szamponów nie używam.
A: Czy znajduje się Pani w przedziale wiekowym od 18-35 roku życia??
R: No tak....mam 55 lat.
A: Dzień dobry, nazywam się ...
R: O Jezu kochany!!!
poniedziałek, 7 lipca 2008
Odcinek 62
A: Czy poświęci mi Pan ok. 20 minut na rozmowę?
R: Pani wybaczy, tylko niech Pani nie bierze tego do siebie, ale szczerze to ja nie mam nawet 20 minut na seks z żoną a co dopiero na anonimową ankietę z Panią....
A: Proszę powiedzieć- jak nazywa się pani zawód lub zajęcie?
R: Wie pani, ja prowadzę gospodarstwo, to nie wiem... gospodarka? Nooo, chyba tak, niech pani wpisze gospodarka.
A: A jakie są pani główne obowiązki?
R: Wie pani,rano wstać krowy wydoić, cielakom dać żryć, gnój poprzerzucać, albo obornik...
z sondaża o traktacie lizbońskim:
A: Czy myśli pan, że na decyzję prezydenta Kaczyńskiego miało wpływ Radio Maryja?
R: A idź pani z tym radiem maryja! I wie pani co?! Tych Kaczyńskich to trzeba razem z Rydzykiem w kosmos wystrzelić! Niech razem kradną księżyc!
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Za długo pani mówi.
A: Przepraszam, nie rozumiem...
R: No, za długo się pani przedstawiała!Żegnam!
(i rzucił słuchawką)
Przy badaniu o dystrybutorów wody mineralnej:
A: Czy ma pani jakieś uwagi, sugestie w sprawie pracowników dowożących wodę?
R: Głupio to zabrzmi, ale śmierdzą. Rozumiem, że to ciężka praca fizyczna taszczyć te butle, ale chyba można się psiknąć dezodorantem czy coś,a jak już wejdą, to ja nie chcę, żeby mi przedstawiali jakąś dodatkową ofertę, tylko żeby wyszli jak najszybciej, bo nie da się oddychać.
To samo badanie
A: Czy pracownicy firmy XXX przedstawiają państwu dodatkową ofertę?
R: Wodę odbiera żona i nawet nie chcę wiedzieć, co ten facet jej proponuje.
A: Dzień dobry.
R: Mosi mosi.
(A. pomimo ataku śmiechu dowiedział się, że respondent czekał na telefon z Japonii i tak ładnie go przywitał)
R: Pani wybaczy, tylko niech Pani nie bierze tego do siebie, ale szczerze to ja nie mam nawet 20 minut na seks z żoną a co dopiero na anonimową ankietę z Panią....
A: Proszę powiedzieć- jak nazywa się pani zawód lub zajęcie?
R: Wie pani, ja prowadzę gospodarstwo, to nie wiem... gospodarka? Nooo, chyba tak, niech pani wpisze gospodarka.
A: A jakie są pani główne obowiązki?
R: Wie pani,rano wstać krowy wydoić, cielakom dać żryć, gnój poprzerzucać, albo obornik...
z sondaża o traktacie lizbońskim:
A: Czy myśli pan, że na decyzję prezydenta Kaczyńskiego miało wpływ Radio Maryja?
R: A idź pani z tym radiem maryja! I wie pani co?! Tych Kaczyńskich to trzeba razem z Rydzykiem w kosmos wystrzelić! Niech razem kradną księżyc!
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Za długo pani mówi.
A: Przepraszam, nie rozumiem...
R: No, za długo się pani przedstawiała!Żegnam!
(i rzucił słuchawką)
Przy badaniu o dystrybutorów wody mineralnej:
A: Czy ma pani jakieś uwagi, sugestie w sprawie pracowników dowożących wodę?
R: Głupio to zabrzmi, ale śmierdzą. Rozumiem, że to ciężka praca fizyczna taszczyć te butle, ale chyba można się psiknąć dezodorantem czy coś,a jak już wejdą, to ja nie chcę, żeby mi przedstawiali jakąś dodatkową ofertę, tylko żeby wyszli jak najszybciej, bo nie da się oddychać.
To samo badanie
A: Czy pracownicy firmy XXX przedstawiają państwu dodatkową ofertę?
R: Wodę odbiera żona i nawet nie chcę wiedzieć, co ten facet jej proponuje.
A: Dzień dobry.
R: Mosi mosi.
(A. pomimo ataku śmiechu dowiedział się, że respondent czekał na telefon z Japonii i tak ładnie go przywitał)
niedziela, 29 czerwca 2008
Odcinek 61
A: Przeprowadzamy badania w różnych grupach wiekowych, więc na początek proszę powiedzieć ile ma pani lat?
R: Proszę poczekać. (w tle) Wiesiek Ile ja mam lat?!?
A: Dzień dobry, dzwonie z instytutu badania rynku... Czy zgodzi się pani poświęcić mi około 10 min na rozmowę?
R: Tak! Ja chciałam zamówić cosmodisk!
A: Dzień dobry, ja dzwonię z instytutu badania rynku...
R: Niech pani poczeka, ja wyłączę radio.
A: (czeka...)
R: No już, słucham.
A: Czy zgodzi się pan wziąć udział w naszej ankiecie?
R: Ale w jakim celu? Jaka będzie moja rola w tym?
A: W celu poznania pana opinii na temat aktualnych wydarzeń w Polsce. Przeprowadzamy telefoniczna ankietę, ja będę panu czytać pytania a pan będzie na nie odpowiadał, teraz przez telefon.
R: Przez telefon??!! To jest niedopuszczalne!! To prowadzi do manipulacji! Ja pani powiem, a kto to wie co pani tam zaznaczy! Niech pani do radia maryja zadzwoni, tam pani powiedzą jaka ja mam opinie!
A: Dzień dobry, przeprowadzamy obecnie badanie z mężczyznami w wieku powyżej 15 lat, czy zastałem taką osobę?
R: No ja niedawno zmieniłam płeć, także nie pomogę... Ale wszystko jest w porządku.
A: Komputer wylosował syna w wieku 17 lat, czy zastałem pana syna?
R: Syna nie ma, jesteśmy w simplusie przepraszam.
(i rzuciła słuchawką)
R: Proszę poczekać. (w tle) Wiesiek Ile ja mam lat?!?
A: Dzień dobry, dzwonie z instytutu badania rynku... Czy zgodzi się pani poświęcić mi około 10 min na rozmowę?
R: Tak! Ja chciałam zamówić cosmodisk!
A: Dzień dobry, ja dzwonię z instytutu badania rynku...
R: Niech pani poczeka, ja wyłączę radio.
A: (czeka...)
R: No już, słucham.
A: Czy zgodzi się pan wziąć udział w naszej ankiecie?
R: Ale w jakim celu? Jaka będzie moja rola w tym?
A: W celu poznania pana opinii na temat aktualnych wydarzeń w Polsce. Przeprowadzamy telefoniczna ankietę, ja będę panu czytać pytania a pan będzie na nie odpowiadał, teraz przez telefon.
R: Przez telefon??!! To jest niedopuszczalne!! To prowadzi do manipulacji! Ja pani powiem, a kto to wie co pani tam zaznaczy! Niech pani do radia maryja zadzwoni, tam pani powiedzą jaka ja mam opinie!
A: Dzień dobry, przeprowadzamy obecnie badanie z mężczyznami w wieku powyżej 15 lat, czy zastałem taką osobę?
R: No ja niedawno zmieniłam płeć, także nie pomogę... Ale wszystko jest w porządku.
A: Komputer wylosował syna w wieku 17 lat, czy zastałem pana syna?
R: Syna nie ma, jesteśmy w simplusie przepraszam.
(i rzuciła słuchawką)
środa, 11 czerwca 2008
Odcinek 60
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Strasznie słabo panią słyszę, co pani dzwoni z Warszawy czy też innej Moskwy?
A: Czy stwierdzenie: "papierosy dla ludzi żyjących pełnią życia" pasuje do marki XXX?
R: Tak, ale tylko do trzydziestki, później już tylko rak i te inne fajne sprawy.
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogę rozmawiać z panem Mariuszem?
R: Kolega jest wyjechany, będzie nie wiem kiedy.
około godz. 20.00
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Pani, czego pani chcesz, my tu już śpimy, sama się budź!!!
A: Ile osób jest w pani gospodarstwie domowym?
R: Cztery i kot.
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Ja nic nie wiem, kupuję tylko w biedronce, a od pani nic nie kupię.
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Przeprowadzamy dziś badanie na temat znajomości marek alkoholu. Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Tu Towarzystwo chrystusowe, słucham.
A: hmmm to ja może zadzwonię w innym terminie.
R: Strasznie słabo panią słyszę, co pani dzwoni z Warszawy czy też innej Moskwy?
A: Czy stwierdzenie: "papierosy dla ludzi żyjących pełnią życia" pasuje do marki XXX?
R: Tak, ale tylko do trzydziestki, później już tylko rak i te inne fajne sprawy.
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogę rozmawiać z panem Mariuszem?
R: Kolega jest wyjechany, będzie nie wiem kiedy.
około godz. 20.00
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Pani, czego pani chcesz, my tu już śpimy, sama się budź!!!
A: Ile osób jest w pani gospodarstwie domowym?
R: Cztery i kot.
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Ja nic nie wiem, kupuję tylko w biedronce, a od pani nic nie kupię.
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Przeprowadzamy dziś badanie na temat znajomości marek alkoholu. Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Tu Towarzystwo chrystusowe, słucham.
A: hmmm to ja może zadzwonię w innym terminie.
wtorek, 27 maja 2008
Odcinek 59
A: Dzień dobry. Czy mogę rozmawiać z kimś dorosłym?
R:( jakieś dziecko) Nie.
A: Ale czy jest tata albo mama ?
R: Tak- mam psa.
A: ???? Chodzi mi o twoich rodziców, moje nazwisko ... jestem ankieterem ...
R: Mamooooo!!! Jakiś pan do ciebie ładnie mówi po francusku!!!
A: Czy są rodzice?
R: Nie wiem.
A: Czy mógłbym rozmawiać z twoim tatą albo z mamą?
R: Nie wiem. Może być tata?
A: Dobrze.
R: Ale taty nie ma teraz.
A: A kiedy mógłbym zastać tatę?
R: Nie wiem.
A: Dobrze. Zadzwonię później jak będzie tata. A jak ma na imię?
R: Nie wiem.
(świst opadających rąk)
Końcówka badania- rozmawiamy tylko kobietami
A: Dzień dobry... przeprowadzamy badanie.
R: (przerywa)To chwileczkę ja dam męża..
R: (mąż) Halo? (pan sie pięknie przestawił)
A. tłumaczy, że jednak chciałaby porozmawiać z jego żoną.
R: Ale jak to? Czemu z żoną? Czy mężczyźni są gorsi?
A: Proszę pana już kończymy badanie,a wcześniej rozmawialiśmy zarówno z mężczyznami jak i z kobietami. Teraz szukamy do tego badania wyłącznie kobiet.
R: (zaskoczonym głosem) Tylko z kobietami? Taaaak...a czy pani jest anty-mężczyzną?
A: Zdecydowanie nie.
R: Ach no dobrze...chciałbym pani pomóc, ale niestety jestem samotnikiem, nie mam żadnej kobiety
A. nie miała siły jeszcze raz prosić żony do telefonu i zakończyła rozmowę.
A: Dzień dobry... dzwonię z... czy jest kobieta miedzy 16 -24 lat?
R: (starsza pani) Nie, tu nie ma takich. Ja jestem poza zakresem, chyba, ze mój mąż ma w tym wieku kochankę.
A: Komputer wylosował pani wnuczka do przeprowadzenia wywiadu.
RA Aaaa tak, tak- on ma komputer.
A: Nie, nie proszę pani. Komputer wylosował pani wnuczka do przeprowadzenia wywiadu, czy mogę prosić go do telefonu?
R: Co? Wnuczek wygrał komputer?
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panią ankietę?
R: Że co?
A: Takie badanie przez telefon.
R: Eeeeee? Że co?
A: Wywiad.
R: A co ja? Jakaś gwiazda pier*** jestem, czy co?
R:( jakieś dziecko) Nie.
A: Ale czy jest tata albo mama ?
R: Tak- mam psa.
A: ???? Chodzi mi o twoich rodziców, moje nazwisko ... jestem ankieterem ...
R: Mamooooo!!! Jakiś pan do ciebie ładnie mówi po francusku!!!
A: Czy są rodzice?
R: Nie wiem.
A: Czy mógłbym rozmawiać z twoim tatą albo z mamą?
R: Nie wiem. Może być tata?
A: Dobrze.
R: Ale taty nie ma teraz.
A: A kiedy mógłbym zastać tatę?
R: Nie wiem.
A: Dobrze. Zadzwonię później jak będzie tata. A jak ma na imię?
R: Nie wiem.
(świst opadających rąk)
Końcówka badania- rozmawiamy tylko kobietami
A: Dzień dobry... przeprowadzamy badanie.
R: (przerywa)To chwileczkę ja dam męża..
R: (mąż) Halo? (pan sie pięknie przestawił)
A. tłumaczy, że jednak chciałaby porozmawiać z jego żoną.
R: Ale jak to? Czemu z żoną? Czy mężczyźni są gorsi?
A: Proszę pana już kończymy badanie,a wcześniej rozmawialiśmy zarówno z mężczyznami jak i z kobietami. Teraz szukamy do tego badania wyłącznie kobiet.
R: (zaskoczonym głosem) Tylko z kobietami? Taaaak...a czy pani jest anty-mężczyzną?
A: Zdecydowanie nie.
R: Ach no dobrze...chciałbym pani pomóc, ale niestety jestem samotnikiem, nie mam żadnej kobiety
A. nie miała siły jeszcze raz prosić żony do telefonu i zakończyła rozmowę.
A: Dzień dobry... dzwonię z... czy jest kobieta miedzy 16 -24 lat?
R: (starsza pani) Nie, tu nie ma takich. Ja jestem poza zakresem, chyba, ze mój mąż ma w tym wieku kochankę.
A: Komputer wylosował pani wnuczka do przeprowadzenia wywiadu.
RA Aaaa tak, tak- on ma komputer.
A: Nie, nie proszę pani. Komputer wylosował pani wnuczka do przeprowadzenia wywiadu, czy mogę prosić go do telefonu?
R: Co? Wnuczek wygrał komputer?
A: Dzień dobry. Nazywam się ... Dzwonię z... Czy mogłabym przeprowadzić z panią ankietę?
R: Że co?
A: Takie badanie przez telefon.
R: Eeeeee? Że co?
A: Wywiad.
R: A co ja? Jakaś gwiazda pier*** jestem, czy co?
wtorek, 13 maja 2008
Odcinek 58
A: Jaką rolę ,pana zdaniem powinien odgrywać "Gość Niedzielny" we współczesnej Polsce?
R: Powinien jednoczyć Polaków w jedną owczarnię.
A: W jakim jest pani wieku?
R: Ja to taka średnio stara jestem.
A: To znaczy?
R: Nooo 86 lat.
A: Komputer wylosował Pani córkę do udziału w badaniu na temat zwyczajów słuchania radia, czy mógłbym teraz tą osobą porozmawiać?
R: Nie, ona będzie dopiero po tym długim weekendzie, po Bożym Ciele...
A: Dobrze, tak więc zadzwonimy po bożym weekendzie.
A: Czy w swojej pracy był Pan pracownikiem najemnym czy właścicielem zakładu pracy?
R: Nie wiem o co Pani chodzi.
A: Czy był Pan zatrudniany???
R: Tak, praca na 3 zmiany.
Ankieta o szybkości internetu itd.
A: Jakie jest pani zdanie na temat dostępności do witryn?
R: (pani ok. 50 lat) Wie pan jestem stara, wiec już nie tak dostępna. Ogólnie to powoli dochodzę, ale to tak jest w tym wieku.
A: Dzień dobry,nazywam się...
R: Ja teraz nie będę rozmawiał,bo kopuluję.
A: Hmmmm a jakiej płci są pana rodzice?
A: Dzień dobry,nazywam się...
R: Tu rezerwat dinozaurów, o co chodzi??
A: Dzień dobry,nazywam się...
R: Dzień dobry. Tu hurtownia gitar hawajskich, w czym mogę pomóc?
A: ???
A: Czy słyszała pani o żelu pod prysznic firmy Dove?
R: Paaani ja to jedynie używam szamponu, mydła i dobrej gąbki.
A: Dzień dobry.
R: Dzień dobry.
A; Czy mógłby poświęcić mi pan ok. 15 minut?
R: Jestem kobieta tylko palę papierosy i mam chrypę.
R: Powinien jednoczyć Polaków w jedną owczarnię.
A: W jakim jest pani wieku?
R: Ja to taka średnio stara jestem.
A: To znaczy?
R: Nooo 86 lat.
A: Komputer wylosował Pani córkę do udziału w badaniu na temat zwyczajów słuchania radia, czy mógłbym teraz tą osobą porozmawiać?
R: Nie, ona będzie dopiero po tym długim weekendzie, po Bożym Ciele...
A: Dobrze, tak więc zadzwonimy po bożym weekendzie.
A: Czy w swojej pracy był Pan pracownikiem najemnym czy właścicielem zakładu pracy?
R: Nie wiem o co Pani chodzi.
A: Czy był Pan zatrudniany???
R: Tak, praca na 3 zmiany.
Ankieta o szybkości internetu itd.
A: Jakie jest pani zdanie na temat dostępności do witryn?
R: (pani ok. 50 lat) Wie pan jestem stara, wiec już nie tak dostępna. Ogólnie to powoli dochodzę, ale to tak jest w tym wieku.
A: Dzień dobry,nazywam się...
R: Ja teraz nie będę rozmawiał,bo kopuluję.
A: Hmmmm a jakiej płci są pana rodzice?
A: Dzień dobry,nazywam się...
R: Tu rezerwat dinozaurów, o co chodzi??
A: Dzień dobry,nazywam się...
R: Dzień dobry. Tu hurtownia gitar hawajskich, w czym mogę pomóc?
A: ???
A: Czy słyszała pani o żelu pod prysznic firmy Dove?
R: Paaani ja to jedynie używam szamponu, mydła i dobrej gąbki.
A: Dzień dobry.
R: Dzień dobry.
A; Czy mógłby poświęcić mi pan ok. 15 minut?
R: Jestem kobieta tylko palę papierosy i mam chrypę.
sobota, 26 kwietnia 2008
Odcinek 57
A: Dzień dobry! nazywam się... itd.
R(jakaś babcia): Zenek?! To ty?
A: Nie. Dzwonię z instytutu badania rynku (...) i chciałam zapytać czy zastanę u państwa kobietę w wieku 16-49lat?
R: Pani! Nie ma! A po co ja mam czyjeś dzieci oglądać?!
A: Dzwonię z firmy ... itd.
R: Ale to nie jest żadna firma!!! To jest mieszkanie prywatne!!!
A: No tak, ale to ja dzwonię z firmy ...
R: Ale mnie wcale nie interesuje jaką ma pani firmę i czego się pani w życiu dorobiła!!! Po co w ogóle pani do mnie dzwoni?! do widzenia!!!
A: Czy to mieszkanie prywatne?
R: Nie! Państwowe!
A: Halo! Dzień dobry! Czy zastanę u pani
R: NIE!
A: ... osobę w wieku 15-39lat
R: No przecież tłumaczę pani, że nie!!!
R: jak ten podwórkowy chłopak zlikwiduje radio maryja i program 1 to ja zlikwiduje książeczkę opłat i płaciła nie będę!!! i będziemy żyć jak w stanie wojennym... i wtedy nie będzie pani mogła przeprowadzać tych swoich badań! żegnam!!!
A: Czy zastanę mężczyznę w wieku 18-49?
R: Nie ma żadnych, nawet kot wykastrowany!
R(jakaś babcia): Zenek?! To ty?
A: Nie. Dzwonię z instytutu badania rynku (...) i chciałam zapytać czy zastanę u państwa kobietę w wieku 16-49lat?
R: Pani! Nie ma! A po co ja mam czyjeś dzieci oglądać?!
A: Dzwonię z firmy ... itd.
R: Ale to nie jest żadna firma!!! To jest mieszkanie prywatne!!!
A: No tak, ale to ja dzwonię z firmy ...
R: Ale mnie wcale nie interesuje jaką ma pani firmę i czego się pani w życiu dorobiła!!! Po co w ogóle pani do mnie dzwoni?! do widzenia!!!
A: Czy to mieszkanie prywatne?
R: Nie! Państwowe!
A: Halo! Dzień dobry! Czy zastanę u pani
R: NIE!
A: ... osobę w wieku 15-39lat
R: No przecież tłumaczę pani, że nie!!!
R: jak ten podwórkowy chłopak zlikwiduje radio maryja i program 1 to ja zlikwiduje książeczkę opłat i płaciła nie będę!!! i będziemy żyć jak w stanie wojennym... i wtedy nie będzie pani mogła przeprowadzać tych swoich badań! żegnam!!!
A: Czy zastanę mężczyznę w wieku 18-49?
R: Nie ma żadnych, nawet kot wykastrowany!
sobota, 19 kwietnia 2008
Odcinek 56
A: Przeprowadzamy badanie na temat zwyczajów słuchania wiadra.
A: Dzień dobry, nazywam się ... dzwonię z instytutu GFK Polonia.
R: Polooonia? Ale jak Polonia to nieeeee, pani my to z Poznania jesteśmy! Polonia to nieeee!!!!!
A: Dzień dobry, nazywam się ...
R: A ja nazywam się d***!!!!!!
(rzut słuchawką)
A: Dzień dobry... Komputer wylosował do badania mężczyznę w wieku 25-30 lat. Czy mogę rozmawiać z takim panem?
R: Bardzo przepraszam, mój mężczyzna jest w Warszawie i nie może pani z niego skorzystać.
A: Dzień dobry...
Głos w słuchawce: Automatyczna sekretarka jest nieczynna. Tu lodówka. Po włączeniu się lampki zostaw wiadomość.
A: Dzień dobry, nazywam się ..., dzwonię...
R: Halo! Niestety nie ma mnie w domu...
A: ???
R: Po usłyszeniu sygnału nagraj wiadomość.
A: Dzień dobry.. nazywam się.. Czy ja rozmawiam z osobą pełnoletnią?
R: Nie.
A: A czy mogłabym prosić do telefonu osobę pełnoletnią?
R: Ale to jest budka telefoniczna!
A: Dzień dobry. Przeprowadzamy badanie na temat zwyczajów słuchania radia... Czy zgodzi sie pan...?
R: A czy pani jest z agencji towarzyskiej?
A: (zbita z tropu) Nie...
R: Bo my właśnie z kolegami pijemy i potrzeba nam kobiety, to może by pani do nas wpadła, taki miły głosik?
A: Dzień dobry... Czy zgodziłby sie pan na udział w ankiecie?
R: A na seks sie pani ze mną umówi?
A: Nie. Ja chciałam tylko ankietę z panem przeprowadzić.
R: Eee tam, ja myślałem, że pani się ze mną umówi, bo potrzebna mi taka kierowniczka od seksu.
A: Ja dzwonie w sprawie ankiety, zgodzi sie pan wziąć w niej udział?
R: A umówi sie pani na seks?
(świst opadających rąk)
A: Dzień dobry, nazywam się ... dzwonię z instytutu GFK Polonia.
R: Polooonia? Ale jak Polonia to nieeeee, pani my to z Poznania jesteśmy! Polonia to nieeee!!!!!
A: Dzień dobry, nazywam się ...
R: A ja nazywam się d***!!!!!!
(rzut słuchawką)
A: Dzień dobry... Komputer wylosował do badania mężczyznę w wieku 25-30 lat. Czy mogę rozmawiać z takim panem?
R: Bardzo przepraszam, mój mężczyzna jest w Warszawie i nie może pani z niego skorzystać.
A: Dzień dobry...
Głos w słuchawce: Automatyczna sekretarka jest nieczynna. Tu lodówka. Po włączeniu się lampki zostaw wiadomość.
A: Dzień dobry, nazywam się ..., dzwonię...
R: Halo! Niestety nie ma mnie w domu...
A: ???
R: Po usłyszeniu sygnału nagraj wiadomość.
A: Dzień dobry.. nazywam się.. Czy ja rozmawiam z osobą pełnoletnią?
R: Nie.
A: A czy mogłabym prosić do telefonu osobę pełnoletnią?
R: Ale to jest budka telefoniczna!
A: Dzień dobry. Przeprowadzamy badanie na temat zwyczajów słuchania radia... Czy zgodzi sie pan...?
R: A czy pani jest z agencji towarzyskiej?
A: (zbita z tropu) Nie...
R: Bo my właśnie z kolegami pijemy i potrzeba nam kobiety, to może by pani do nas wpadła, taki miły głosik?
A: Dzień dobry... Czy zgodziłby sie pan na udział w ankiecie?
R: A na seks sie pani ze mną umówi?
A: Nie. Ja chciałam tylko ankietę z panem przeprowadzić.
R: Eee tam, ja myślałem, że pani się ze mną umówi, bo potrzebna mi taka kierowniczka od seksu.
A: Ja dzwonie w sprawie ankiety, zgodzi sie pan wziąć w niej udział?
R: A umówi sie pani na seks?
(świst opadających rąk)
piątek, 11 kwietnia 2008
Wyszukiwarka prawdę Ci powie
Czyli czego szukają ludzie w google. (i trafiają biedni do mnie)
- czy kosiarka konna to dobry wybór?
(na pewno)
- jak nazywa się miejsce gdzie tapla się dziki?
(nie mam pojęcia)
- pomacać dzień
(czy ktoś z Was kiedyś macał dzień?)
- miałem lewatywę
(współczujemy)
- na jaki temat rozmawiać z kobietą?
- lewatywa w d***
- jak rozmawiać z osobami po amputacji nóg?
- jakie wyjdą nr w totolotku w sobotę?
(jeśli ktoś wie, proszę o kontakt)
- czy kosiarka konna to dobry wybór?
(na pewno)
- jak nazywa się miejsce gdzie tapla się dziki?
(nie mam pojęcia)
- pomacać dzień
(czy ktoś z Was kiedyś macał dzień?)
- miałem lewatywę
(współczujemy)
- na jaki temat rozmawiać z kobietą?
- lewatywa w d***
- jak rozmawiać z osobami po amputacji nóg?
- jakie wyjdą nr w totolotku w sobotę?
(jeśli ktoś wie, proszę o kontakt)
czwartek, 3 kwietnia 2008
Odcinek 55
A: Dzień dobry. Nazywam się... (...) Czy zgadza się pan na udział w ankiecie?
R: Nie odpowiem, bo jedną nogę trzymam w kieszeni, a drugą w jeszcze gorszym miejscu.
(A. nie wnikała gdzie jest jego druga kończyna)
A: Dzień dobry. Nazywam się... (...) Czy zgadza się pan na udział w ankiecie?
R: Chętnie bym odpowiedział, ale akurat wybieram się samochodem do szpitala i mogę tępo jechać.
A: Czy w Pani mieszkaniu jest sieć telewizji kablowej?
R: hmmm..... sądzę że nie ma...
A: Jakie ma Pani wykształcenie?
R: Średnio wyższe
A: Czy w Pani gospodarstwie domowym jest kot lub pies?
R: Ale ja na wsi mieszkam, u nas to żaden luksus mieć kota, ja mam ich mnóstwo.
A: Dzień dobry, nazywam się...
R: Haaaaalo, nic nie słyszeee!
A: To ja pogłośnie, czy teraz mnie pan słyszy?
R: Nie słyszę pani wcaleeeee!
A: To ja oddzwonię w innym terminie...
R: Prosze paaaani, ja pani wcale nie słyszeeee!
A. Do widzeniaaaa!!
R: Do widzenia. (To akurat usłyszał)
R: Nie odpowiem, bo jedną nogę trzymam w kieszeni, a drugą w jeszcze gorszym miejscu.
(A. nie wnikała gdzie jest jego druga kończyna)
A: Dzień dobry. Nazywam się... (...) Czy zgadza się pan na udział w ankiecie?
R: Chętnie bym odpowiedział, ale akurat wybieram się samochodem do szpitala i mogę tępo jechać.
A: Czy w Pani mieszkaniu jest sieć telewizji kablowej?
R: hmmm..... sądzę że nie ma...
A: Jakie ma Pani wykształcenie?
R: Średnio wyższe
A: Czy w Pani gospodarstwie domowym jest kot lub pies?
R: Ale ja na wsi mieszkam, u nas to żaden luksus mieć kota, ja mam ich mnóstwo.
A: Dzień dobry, nazywam się...
R: Haaaaalo, nic nie słyszeee!
A: To ja pogłośnie, czy teraz mnie pan słyszy?
R: Nie słyszę pani wcaleeeee!
A: To ja oddzwonię w innym terminie...
R: Prosze paaaani, ja pani wcale nie słyszeeee!
A. Do widzeniaaaa!!
R: Do widzenia. (To akurat usłyszał)
czwartek, 27 marca 2008
Odcinek 54
A: A co pani myśli o tabletkach Strepsils?
R: Tak brałam wczoraj, nic nie pomogło. Przecież słyszy pan, jaką mam chrypę!! I prawie pana nie słyszę. O! Na przykład teraz. Co pan mówi? Nie słyszę. Halooooo!!! HALOOO!!!!!
Telefon odbiera dziecko
A: Dzień dobry, nazywam się... czy zastałem może kogoś w wieku 15-25 lat?
R: Tak, babcię.
A: Dziś rozmawiamy z mężczyznami w wieku 20-26 lat. Czy zastałam takiego mężczyznę?
R: Niestety nie, mamy tylko psa i wykastrowanego kota.
A: Ankieta jest anonimowa.
R: To znaczy, że nie trzeba podawać żadnych osobów zamieszkujących ze mną?
R: Księgarnia, słucham?!
A: Dzień dobry, czy dodzwoniłam się do mieszkania prywatnego??
A: Dzień dobry. Nazywam się... (...) Czy zgadza się pan na udział w ankiecie?
R: Niestety nie odpowiem teraz na pytania, bo jestem chory i nie mam przyjemności.
A: Dzień dobry. Nazywam się... (...) Czy zgadza się pan na udział w ankiecie?
R: Nie mogę odpowiedzieć, mam psa, kota, wnuczkę i obłęd w oczach.
R: Tak brałam wczoraj, nic nie pomogło. Przecież słyszy pan, jaką mam chrypę!! I prawie pana nie słyszę. O! Na przykład teraz. Co pan mówi? Nie słyszę. Halooooo!!! HALOOO!!!!!
Telefon odbiera dziecko
A: Dzień dobry, nazywam się... czy zastałem może kogoś w wieku 15-25 lat?
R: Tak, babcię.
A: Dziś rozmawiamy z mężczyznami w wieku 20-26 lat. Czy zastałam takiego mężczyznę?
R: Niestety nie, mamy tylko psa i wykastrowanego kota.
A: Ankieta jest anonimowa.
R: To znaczy, że nie trzeba podawać żadnych osobów zamieszkujących ze mną?
R: Księgarnia, słucham?!
A: Dzień dobry, czy dodzwoniłam się do mieszkania prywatnego??
A: Dzień dobry. Nazywam się... (...) Czy zgadza się pan na udział w ankiecie?
R: Niestety nie odpowiem teraz na pytania, bo jestem chory i nie mam przyjemności.
A: Dzień dobry. Nazywam się... (...) Czy zgadza się pan na udział w ankiecie?
R: Nie mogę odpowiedzieć, mam psa, kota, wnuczkę i obłęd w oczach.
środa, 19 marca 2008
Odcinek 53
A: Dzień dobry, dodzwoniłam się do mieszkania prywatnego czy do firmy?
R: A dokąd sie pani chciała dodzwonić?
A: Do mieszkania prywatnego
R: Ale jakiego?
A: Jakiegokolwiek
R: To wie pani co, pani sie najpierw dowie do kogo chce sie dodzwonić i potem dopiero zadzwoni, tak? To żegnam.
A: Dzień dobry. Nazywam się... (...) Czy zgadza się pan na udział w ankiecie?
R: Mnie nie obchodzą te sprawy .
A: To może małżonka, by była zainteresowana ?
R: Na pewno nie!
A: A czemuż tak pan sądzi?
R: Po temu, że ja w tym domu rządzę.
A: Czy słuchał pan radia Maryja w dniu wczorajszym?
R: Broń Boże, nie słucham tego.
A: Czy zastałem może mężczyznę w wieku 18-49 lat?
R: Nie, panie ja to już jestem kobietą. Do widzenia!
A: Jaki jest Pana stan cywilny? kawaler, żonaty....
R: Ja się jeszcze uczę, to chyba kawaler?
A: Dzień dobry nazywam się ... Dzwonię z ... Przeprowadzamy aktualnie badanie dotyczące radia. Czy zgodziłaby się pani odpowiedzieć na parę pytań?
R: Ale ja tylko kaszę jem.
A: ???
A: Dzień dobry, nazywam sie ...
R: Ale proszę pani ten numer już nie istnieje!!!
(rzut słuchawką)
A: Dzień dobry, nazywam się.....dzwonie z....
R: (jakaś babcia) więc słucham.
A: Mieszka pani na wsi czy w mieście?
R: nie wiem
A:(jeszcze raz wolno i wyraźnie) mieszka pani na wsi czy w mieście??
R: nie wiem...
A: (zaskoczona trochę) nie wie pani czy to wieś czy miasto????
R: nie wiem...
A: A Ile ma pani lat??
R: nie mam...
A: Ile ma pani lat??!!
R: nie mam....
A: ( wybita z rytmu, pyta inaczej) W jakim jest pani wieku???
R: nie wiem....
A: heh... dziękuję. Do widzenia
R: A dokąd sie pani chciała dodzwonić?
A: Do mieszkania prywatnego
R: Ale jakiego?
A: Jakiegokolwiek
R: To wie pani co, pani sie najpierw dowie do kogo chce sie dodzwonić i potem dopiero zadzwoni, tak? To żegnam.
A: Dzień dobry. Nazywam się... (...) Czy zgadza się pan na udział w ankiecie?
R: Mnie nie obchodzą te sprawy .
A: To może małżonka, by była zainteresowana ?
R: Na pewno nie!
A: A czemuż tak pan sądzi?
R: Po temu, że ja w tym domu rządzę.
A: Czy słuchał pan radia Maryja w dniu wczorajszym?
R: Broń Boże, nie słucham tego.
A: Czy zastałem może mężczyznę w wieku 18-49 lat?
R: Nie, panie ja to już jestem kobietą. Do widzenia!
A: Jaki jest Pana stan cywilny? kawaler, żonaty....
R: Ja się jeszcze uczę, to chyba kawaler?
A: Dzień dobry nazywam się ... Dzwonię z ... Przeprowadzamy aktualnie badanie dotyczące radia. Czy zgodziłaby się pani odpowiedzieć na parę pytań?
R: Ale ja tylko kaszę jem.
A: ???
A: Dzień dobry, nazywam sie ...
R: Ale proszę pani ten numer już nie istnieje!!!
(rzut słuchawką)
A: Dzień dobry, nazywam się.....dzwonie z....
R: (jakaś babcia) więc słucham.
A: Mieszka pani na wsi czy w mieście?
R: nie wiem
A:(jeszcze raz wolno i wyraźnie) mieszka pani na wsi czy w mieście??
R: nie wiem...
A: (zaskoczona trochę) nie wie pani czy to wieś czy miasto????
R: nie wiem...
A: A Ile ma pani lat??
R: nie mam...
A: Ile ma pani lat??!!
R: nie mam....
A: ( wybita z rytmu, pyta inaczej) W jakim jest pani wieku???
R: nie wiem....
A: heh... dziękuję. Do widzenia
czwartek, 13 marca 2008
Odcinek 52
A: Czy gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory parlamentarne to czy wziąłby pan w nich udział ?
R: Tak, na pewno wziąłbym udział.
A: A na jaką partię by pan zagłosował?
R: (śmiertelnie poważnie) Na PZPR.
A: Czy zgodziłby się pan na udział w tym badaniu?
R: Ale pani, ja byłem na tym badaniu wczoraj i dziś właśnie wróciłem.
A: Ale ja chciałam z panem przeprowadzić ankietę telefoniczną.
R: Na jaki temat?
A: Na temat tego jak ludzie mebluje swoje domy...
R: (przerywa) Ale to chodzi pani o to osiedle obok mojego domu co teraz budują?
A: Dzień dobry, nazywam się... dzwonie z ... Czy mogłabym rozmawiać z kobietą w wieku 16-49?
R: Kowalski Janusz.
A: Słucham?
R: Kowalski Janusz jestem!
A: Bardzo mi miło, ale czy zastałam u pana kobietę w wieku 16-49?
R: a to nieee...
R: Nie nooo,taki wywiad, czuję się jak DODA!!!
R: Przepraszam, ale czy mógłby pan powtórzyć bo się na ptaka zagapiłam.
A: Dzień dobry. nazywam się... przeprowadzamy badanie na temat zwyczajów słuchania radia ... czy zgodzi sie pani odpowiedzieć na pytania z ankiety?
R: Ale MY WOGÓLE nie słuchamy radia!
A: Takie opinie również nas interesują, więc może poświęci mi pani kilka minut?
R: Chwileczkę nic nie słyszę. (w tle) Kaziuuu przycisz radio bo nic nie słyszę!!!
Ankieta o radiu. Kobieta podała do telefonu córkę która została wylosowana. Ankieta trwa dość długo.
A: To już wszystkie pytania. Dziękuję Pani bardzo.
R: Ja również, do widzenia. (w tle) jeszcze raz mi to zrobisz mamo!
A: Czy w Pani gospodarstwie domowym jest jakaś osoba do 34 roku życia?
R: Ale ja już nie gotuję tak dużo, to nie wiem.
A: ???
R: Tak, na pewno wziąłbym udział.
A: A na jaką partię by pan zagłosował?
R: (śmiertelnie poważnie) Na PZPR.
A: Czy zgodziłby się pan na udział w tym badaniu?
R: Ale pani, ja byłem na tym badaniu wczoraj i dziś właśnie wróciłem.
A: Ale ja chciałam z panem przeprowadzić ankietę telefoniczną.
R: Na jaki temat?
A: Na temat tego jak ludzie mebluje swoje domy...
R: (przerywa) Ale to chodzi pani o to osiedle obok mojego domu co teraz budują?
A: Dzień dobry, nazywam się... dzwonie z ... Czy mogłabym rozmawiać z kobietą w wieku 16-49?
R: Kowalski Janusz.
A: Słucham?
R: Kowalski Janusz jestem!
A: Bardzo mi miło, ale czy zastałam u pana kobietę w wieku 16-49?
R: a to nieee...
R: Nie nooo,taki wywiad, czuję się jak DODA!!!
R: Przepraszam, ale czy mógłby pan powtórzyć bo się na ptaka zagapiłam.
A: Dzień dobry. nazywam się... przeprowadzamy badanie na temat zwyczajów słuchania radia ... czy zgodzi sie pani odpowiedzieć na pytania z ankiety?
R: Ale MY WOGÓLE nie słuchamy radia!
A: Takie opinie również nas interesują, więc może poświęci mi pani kilka minut?
R: Chwileczkę nic nie słyszę. (w tle) Kaziuuu przycisz radio bo nic nie słyszę!!!
Ankieta o radiu. Kobieta podała do telefonu córkę która została wylosowana. Ankieta trwa dość długo.
A: To już wszystkie pytania. Dziękuję Pani bardzo.
R: Ja również, do widzenia. (w tle) jeszcze raz mi to zrobisz mamo!
A: Czy w Pani gospodarstwie domowym jest jakaś osoba do 34 roku życia?
R: Ale ja już nie gotuję tak dużo, to nie wiem.
A: ???
niedziela, 9 marca 2008
Odcinek 51
A: Dzień dobry, czy dodzwoniłam się do mieszkania prywatnego?
R: hmm... i tak i nie... w zasadzie dla niektórych to jest mieszkanie prywatne, a inni tylko tu pracują, chociaż staramy się aby panowała tu domowa atmosfera... bo nie wiem czy pani wie, ale dodzwoniła się pani do aresztu śledczego.
A: Dzień dobry, nazywam się ...
R: Ale ja nie wiem jak pani się naprawdę nazywa, ja pani nie widzę, ja mogę pani powiedzieć, że nazywam się słoń trąbalski i co z tego?
A: Dzień dobry, nazywam się... Czy mogłabym porozmawiać z mężczyzną w wieku 18-49 lat?
R: Nie proszę pani, jestem tylko ja stary zgred co tylko gorzałę wali i schabowe.
A: Dzień dobry, nazywam się... czy mogłabym porozmawiać z kobietą w wieku 16-19lat?
R: Nie, w tej firmie nie ma żadnej kobiety... i ja tez nie jestem kobietą... ale zaraz... gdzie to powiedzieli że Kopernik był kobietą? aaa, w seksmisji... Ale ja to i tak czuję i myślę jak mężczyzna.
A: A no to w takim razie przepraszam za pomyłkę i nie przeszkadzam, do widzenia
R: A milutko było, do widzenia.
A: Proszę powiedzieć jakie jest Pańskie wykształcenie?
R: Średnie! Średnio piszę, średnio czytam, średnio liczę.
R: hmm... i tak i nie... w zasadzie dla niektórych to jest mieszkanie prywatne, a inni tylko tu pracują, chociaż staramy się aby panowała tu domowa atmosfera... bo nie wiem czy pani wie, ale dodzwoniła się pani do aresztu śledczego.
A: Dzień dobry, nazywam się ...
R: Ale ja nie wiem jak pani się naprawdę nazywa, ja pani nie widzę, ja mogę pani powiedzieć, że nazywam się słoń trąbalski i co z tego?
A: Dzień dobry, nazywam się... Czy mogłabym porozmawiać z mężczyzną w wieku 18-49 lat?
R: Nie proszę pani, jestem tylko ja stary zgred co tylko gorzałę wali i schabowe.
A: Dzień dobry, nazywam się... czy mogłabym porozmawiać z kobietą w wieku 16-19lat?
R: Nie, w tej firmie nie ma żadnej kobiety... i ja tez nie jestem kobietą... ale zaraz... gdzie to powiedzieli że Kopernik był kobietą? aaa, w seksmisji... Ale ja to i tak czuję i myślę jak mężczyzna.
A: A no to w takim razie przepraszam za pomyłkę i nie przeszkadzam, do widzenia
R: A milutko było, do widzenia.
A: Proszę powiedzieć jakie jest Pańskie wykształcenie?
R: Średnie! Średnio piszę, średnio czytam, średnio liczę.
wtorek, 4 marca 2008
Odcinek 50- jubileuszowy
A: W jakim jest pani wieku?
R: Moherowym.
A: Chciałam porozmawiać z mężczyzną w wieku....
R: Ale u nas w domu nie ma żadnych mężczyznów.
R: Nie, nie, nie! Na żadne pytania odpowiadała nie będę, nie udzielam żadnych wywiadów, autografów też już nie rozdaje, czasami tylko jakieś kwiaty przyjmę, ale dziękuję, że pani o mnie pamiętała i do mnie zadzwoniła, dziękuję!!!
Respondent przy około 110 pytaniu na temat IKEI
A: Czy zna Pan może klub Ikea Family?
R: Pan poczeka chwilę, bo muszę się zastanowić, żeby się nie wrąbać w kolejną serię pytań.
A: Dzień dobry, nazywam się ...
R: (przerywa)A nazywaj się tam jak chcesz!
(rzut słuchawką)
A: Które ze stwierdzeń najlepiej pasuje do Pana?
stwierdzenie nr 1...
stwierdzenie nr 2...
stwierdzenie nr 3...
R: Ce
A: Słucham?
R: Ce!
A: Trzecie?
R: No mówię przecież, że ce.
A: Dzień dobry nazywam się ... dzwonie z Instytutu badawczego z Warszawy
R: O Boże! NIE!!!
A: Dzień dobry. Nazywam się ...dzwonię z ...
R: (przerywa) Proszę pana trzy sprawy:
1. jest pan niemiły
2. jest pan bezczelny
3. to co pan robi jest niezgodne z helsińską kartą praw człowieka.
A: Dzień dobry
R: Halo, słucham, sklep obuwniczy, w czym mogę pomóc?
A: Przepraszam, ale pomyliłem numer.
R: Nic nie szkodzi, proszę przyjść, wymienimy.
Jubileuszowy post, więc muszę napisać coś od siebie :)
Dziękuję za miłe maile, podsyłane dialogi, sympatyczne komentarze itd.
I strzeżcie się, bo następnym razem mogę zadzwonić do Was
R: Moherowym.
A: Chciałam porozmawiać z mężczyzną w wieku....
R: Ale u nas w domu nie ma żadnych mężczyznów.
R: Nie, nie, nie! Na żadne pytania odpowiadała nie będę, nie udzielam żadnych wywiadów, autografów też już nie rozdaje, czasami tylko jakieś kwiaty przyjmę, ale dziękuję, że pani o mnie pamiętała i do mnie zadzwoniła, dziękuję!!!
Respondent przy około 110 pytaniu na temat IKEI
A: Czy zna Pan może klub Ikea Family?
R: Pan poczeka chwilę, bo muszę się zastanowić, żeby się nie wrąbać w kolejną serię pytań.
A: Dzień dobry, nazywam się ...
R: (przerywa)A nazywaj się tam jak chcesz!
(rzut słuchawką)
A: Które ze stwierdzeń najlepiej pasuje do Pana?
stwierdzenie nr 1...
stwierdzenie nr 2...
stwierdzenie nr 3...
R: Ce
A: Słucham?
R: Ce!
A: Trzecie?
R: No mówię przecież, że ce.
A: Dzień dobry nazywam się ... dzwonie z Instytutu badawczego z Warszawy
R: O Boże! NIE!!!
A: Dzień dobry. Nazywam się ...dzwonię z ...
R: (przerywa) Proszę pana trzy sprawy:
1. jest pan niemiły
2. jest pan bezczelny
3. to co pan robi jest niezgodne z helsińską kartą praw człowieka.
A: Dzień dobry
R: Halo, słucham, sklep obuwniczy, w czym mogę pomóc?
A: Przepraszam, ale pomyliłem numer.
R: Nic nie szkodzi, proszę przyjść, wymienimy.
Jubileuszowy post, więc muszę napisać coś od siebie :)
Dziękuję za miłe maile, podsyłane dialogi, sympatyczne komentarze itd.
I strzeżcie się, bo następnym razem mogę zadzwonić do Was
sobota, 1 marca 2008
Odcinek 49
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... przeprowadzamy obecnie badanie...
R: Proszę pani, może nie teraz, bo właśnie przegraliśmy mistrzostwa świata.
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... przeprowadzamy obecnie badanie...
R: Ziutaaaaa, chono tu, telefun!
Respondent odbiera telefon:
R: Busz -słucham
A: George?
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... przeprowadzamy obecnie badanie...,
R: No co mnie pani tu?! Święta za pasem!!
A: Ale ja chciałam porozmawiać z panem na temat usterki która miała u pana miejsce …
R: Usterki? Ano miałem usterkę...
A: No i o tym chciałam z panem porozmawiać...
R: No dobra... Święta idą...
( A. leci jak burza przez pytania, aż w końcu…)
A: Czego dotyczyła usterka?
R: Jak to czego?! Łopatkę miałem złamaną!!
A: Ile jest w Pani gospodarstwie domowym odbiorników TV?
R: Ale tu nie jest gospodarstwo, ja w bloku mieszkam!
A: Ale ile jest u Pani w domu odbiorników TV?
R: No dwa - ja i syn...
A: Dzień dobry. Nazywam się … dzwonię z … Przeprowadzamy dziś badanie na temat radia. Czy mogę rozmawiać z kobietą w wieku 18-25 lat?
R: Jestem mężczyzną, ale ja mogę być kobietą dla pani.
A: Jak pani oceni ten fragment muzyczny w skali:
1. nie przypominam sobie bym to słyszała
2. nie podoba mi się w ogóle
3. nie bardzo mi się podoba
4. raczej się podoba
5. bardzo się podoba
6. zbyt często tego słucham
R: Niech pani zaznaczy, że raczej mi się podoba, bo bardzo mi się podoba.
A: Gdzie pani tankuje paliwa?
R: U Bogdana.
A: Czemu tam?
R: Lubię jak Bogdan mnie obmacuje.
A: Dzień dobry.
R: Słucham.
A: Nazywam się … dzwonię z … Przeprowadzamy dziś badanie na temat radia. Czy poświęci mi pani kilka minut?
R: Nie mam ochoty przeprowadzać z panem ankiety.
A: Rozumiem. Ale to ja przeprowadzam ankiety . Czy mogę z panią ją przeprowadzić?
R: (lodowatym głosem) Nie. I nie lubię takich ludzi jak pan!
R: Proszę pani, może nie teraz, bo właśnie przegraliśmy mistrzostwa świata.
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... przeprowadzamy obecnie badanie...
R: Ziutaaaaa, chono tu, telefun!
Respondent odbiera telefon:
R: Busz -słucham
A: George?
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... przeprowadzamy obecnie badanie...,
R: No co mnie pani tu?! Święta za pasem!!
A: Ale ja chciałam porozmawiać z panem na temat usterki która miała u pana miejsce …
R: Usterki? Ano miałem usterkę...
A: No i o tym chciałam z panem porozmawiać...
R: No dobra... Święta idą...
( A. leci jak burza przez pytania, aż w końcu…)
A: Czego dotyczyła usterka?
R: Jak to czego?! Łopatkę miałem złamaną!!
A: Ile jest w Pani gospodarstwie domowym odbiorników TV?
R: Ale tu nie jest gospodarstwo, ja w bloku mieszkam!
A: Ale ile jest u Pani w domu odbiorników TV?
R: No dwa - ja i syn...
A: Dzień dobry. Nazywam się … dzwonię z … Przeprowadzamy dziś badanie na temat radia. Czy mogę rozmawiać z kobietą w wieku 18-25 lat?
R: Jestem mężczyzną, ale ja mogę być kobietą dla pani.
A: Jak pani oceni ten fragment muzyczny w skali:
1. nie przypominam sobie bym to słyszała
2. nie podoba mi się w ogóle
3. nie bardzo mi się podoba
4. raczej się podoba
5. bardzo się podoba
6. zbyt często tego słucham
R: Niech pani zaznaczy, że raczej mi się podoba, bo bardzo mi się podoba.
A: Gdzie pani tankuje paliwa?
R: U Bogdana.
A: Czemu tam?
R: Lubię jak Bogdan mnie obmacuje.
A: Dzień dobry.
R: Słucham.
A: Nazywam się … dzwonię z … Przeprowadzamy dziś badanie na temat radia. Czy poświęci mi pani kilka minut?
R: Nie mam ochoty przeprowadzać z panem ankiety.
A: Rozumiem. Ale to ja przeprowadzam ankiety . Czy mogę z panią ją przeprowadzić?
R: (lodowatym głosem) Nie. I nie lubię takich ludzi jak pan!
środa, 27 lutego 2008
Odcinek 48
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... przeprowadzamy obecnie badanie...
R: (przerywa) Ale proszę pani gdzie jest to badanie ?
A: Teraz przez telefon proszę pani .
R: A co pani myśli,że przez telefon mnie pani uzdrowi??? Ja już w takie rzeczy nie wierze!!!
A: Chciałbym porozmawiać z panią na temat odzieży...
R: To nie ja, ale mój syn zajmuje sie tym samochodem i bardzo mi przykro, że pana tak okradli, ale syn będzie po 18.
A: ... (wtf?)
A: Chciałbym porozmawiać z panią na temat odzieży...
R: Pani ja jestem w takim wieku, że jak sobie kupuje jedne gacie to starczają mi na 3 lata.
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... przeprowadzamy obecnie badanie...
R: Proszę mi tu mózgu nie brandzlować!!!
A: Dzień dobry, jestem Instytutką.
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... przeprowadzamy obecnie badanie...
R: Niech pani mi powie, kiedy wreszcie moskiewscy Polacy oddadzą nam te świadectwa?
A: ...
A: Dodzwoniłam się do firmy czy do mieszkania prywatnego?
R: Nie do prywatnego, do mojego się Pani dodzwoniła!!
A: Halo, dzień dobry.
R: HALO!!!
A: Halo, dzień dobry!
R: HALO!!!
A: Dzień dobry, czy pani mnie słyszy?!
R: NIE!!! NIC NIE SŁYSZĘ!!!
(kłamca ^^)
Na zakończenie wywiadu:
R: I życzę pani, żeby niewolnictwo w końcu się skończyło i żeby nie musiała pani pracować w niedzielę.
R: (przerywa) Ale proszę pani gdzie jest to badanie ?
A: Teraz przez telefon proszę pani .
R: A co pani myśli,że przez telefon mnie pani uzdrowi??? Ja już w takie rzeczy nie wierze!!!
A: Chciałbym porozmawiać z panią na temat odzieży...
R: To nie ja, ale mój syn zajmuje sie tym samochodem i bardzo mi przykro, że pana tak okradli, ale syn będzie po 18.
A: ... (wtf?)
A: Chciałbym porozmawiać z panią na temat odzieży...
R: Pani ja jestem w takim wieku, że jak sobie kupuje jedne gacie to starczają mi na 3 lata.
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... przeprowadzamy obecnie badanie...
R: Proszę mi tu mózgu nie brandzlować!!!
A: Dzień dobry, jestem Instytutką.
A: Dzień dobry. Nazywam się... Dzwonię z ... przeprowadzamy obecnie badanie...
R: Niech pani mi powie, kiedy wreszcie moskiewscy Polacy oddadzą nam te świadectwa?
A: ...
A: Dodzwoniłam się do firmy czy do mieszkania prywatnego?
R: Nie do prywatnego, do mojego się Pani dodzwoniła!!
A: Halo, dzień dobry.
R: HALO!!!
A: Halo, dzień dobry!
R: HALO!!!
A: Dzień dobry, czy pani mnie słyszy?!
R: NIE!!! NIC NIE SŁYSZĘ!!!
(kłamca ^^)
Na zakończenie wywiadu:
R: I życzę pani, żeby niewolnictwo w końcu się skończyło i żeby nie musiała pani pracować w niedzielę.
poniedziałek, 25 lutego 2008
Odcinek 47
A: Jakie zajmuje pan stanowisko w firmie??
R: Wikary.
Sobotni Poranek:
R: Słucham?
A: Dobry Wieczór!
A: Ale jest Pani osoba w wieku od 15 do 44 lat?
R: no tak
A: W którym roku sie pani urodziła?
R: 1942
A: To przecież ma Pani więcej niż 44 lata
R: tak? aa no troszkę...
A: Dzień dobry, dzwonie z instytutu badania.
R: (przerywa) Dziękujemy my już przebadani, wszyscy zdrowi, dziekuję, dziekuję, do widzenia...
A: Dzień dobry! Dzwonię z Instytutu Badania Rynku i Opinii Publicznej.
R: Aaaa! To wy!!! Ja was znam!! Widziałem was w telewizji jak były te wybory.. ale żeście się skompromitowali!!! To jeszcze pracujecie?! Powinni was wszystkich pozamykać!!!
A: Poszukujemy kobiet w wieku 16-34 czy zastałam taką panią?
R: hmm.. mieszkam sam i właśnie też poszukuje takiej kobiety. Ale wie pani co? Niech pani zadzwoni do mnie w weekend.. jakoś wieczorkiem.. jestem bogaty i przystojny to na pewno jakąś wyhaczę.
A: Dzień dobry. Nazywam sie... dzwonię z ... przeprowadzamy dziś badanie na temat radia.
R: No pan mi będzie te szity puszczać z tego gównianego antenowego Jukeboxu, wiem bo już żeście do mnie kiedyś dzwonili - no ale puszczaj pan, zobaczym jakie nowe szity zapodają...
A: Przeprowadzamy obecnie badanie na temat firm komputerowych i elektronicznych
R: Ale ja już stara jestem, to mnie nie podnieca.
A: Dzień dobry. Nazywam sie... dzwonię z ...
R: Panie, ku***, powiedz no Pan, nie mata tam cu robić w te niedziele? Kurna, do Kościoła byśta pośly a nie pierd*** take kocopoły! A jak nie to różaniec w łapy i modlić sie! Wiesz Pan, że niedziela je?!
R: Wikary.
Sobotni Poranek:
R: Słucham?
A: Dobry Wieczór!
A: Ale jest Pani osoba w wieku od 15 do 44 lat?
R: no tak
A: W którym roku sie pani urodziła?
R: 1942
A: To przecież ma Pani więcej niż 44 lata
R: tak? aa no troszkę...
A: Dzień dobry, dzwonie z instytutu badania.
R: (przerywa) Dziękujemy my już przebadani, wszyscy zdrowi, dziekuję, dziekuję, do widzenia...
A: Dzień dobry! Dzwonię z Instytutu Badania Rynku i Opinii Publicznej.
R: Aaaa! To wy!!! Ja was znam!! Widziałem was w telewizji jak były te wybory.. ale żeście się skompromitowali!!! To jeszcze pracujecie?! Powinni was wszystkich pozamykać!!!
A: Poszukujemy kobiet w wieku 16-34 czy zastałam taką panią?
R: hmm.. mieszkam sam i właśnie też poszukuje takiej kobiety. Ale wie pani co? Niech pani zadzwoni do mnie w weekend.. jakoś wieczorkiem.. jestem bogaty i przystojny to na pewno jakąś wyhaczę.
A: Dzień dobry. Nazywam sie... dzwonię z ... przeprowadzamy dziś badanie na temat radia.
R: No pan mi będzie te szity puszczać z tego gównianego antenowego Jukeboxu, wiem bo już żeście do mnie kiedyś dzwonili - no ale puszczaj pan, zobaczym jakie nowe szity zapodają...
A: Przeprowadzamy obecnie badanie na temat firm komputerowych i elektronicznych
R: Ale ja już stara jestem, to mnie nie podnieca.
A: Dzień dobry. Nazywam sie... dzwonię z ...
R: Panie, ku***, powiedz no Pan, nie mata tam cu robić w te niedziele? Kurna, do Kościoła byśta pośly a nie pierd*** take kocopoły! A jak nie to różaniec w łapy i modlić sie! Wiesz Pan, że niedziela je?!
sobota, 23 lutego 2008
Odcinek 46
A: Czy posiada pan kosiarkę do trawy?
R: Mam nową rotacyjną i starą konną!
A: A czy ma Pan domek letniskowy?
R: Tak, mam letnią kuchnię pod oborą.
A: Jakich stacji radiowych słuchała Pani w ostatnim tygodniu? Radio Zet?
R: tak
A: rmf fm?
R: tak
A: radiostacja?
R: nie
A: eska?
R: nie
A: program 1?
R: nie
A: program 3?
R: nie
A: kolor?
R: niebieski!
A: Czy w ciągu ostatnich 3 miesięcy zgłaszała Pani jakąś usterkę w działaniu telefonu albo internetu?
R: No ta, ja byłam w Szczytnie aż bo coś mi pykało w aparacie... Ale kupiłam nowy aparat... Oni przyjechali mi założyć nowy aparat i już nie pyka tak...
A: Czy była instalacja jakaś usługi lub linii TP?
R: My zakładali, my zadowoleni.
A: Czy w ciągu ostatnich 3 miesięcy instalowano u Pani jakąś usługę z TP? Telefon, internet?
R: No, zięć u mnie zakładał prąd... Musiał ino kilka puszek założyć i gniazdka takie pozakładał mi, takie kontakty...
A: Czy w Państwa gospodarstwie domowym jest może kobieta w wieku 16-49?
R: Proszę pani, to nie jest żadne gospodarstwo!!! To jest mieszkanie prywatne i ja nie mam ochoty rozmawiać z osobą która w taki sposób wyraża swoje myśli! DO WIDZENIA!!!!
A: Dzień dobry nazywam się ... dzwonię z ... Przeprowadzamy ankietę itd. itp.
R: No dobrze, ale niech Pan powie skąd ma Pan mój numer telefonu?!
A: Proszę Pana, numery telefonów są anonimowe, nie pochodzą z żadnej bazy, są generowane losowo na zasadzie przypadkowego doboru cyfr - tak jak w Toto Lotku...
R: No ja rozumiem, ale skąd ma Pan mój numer telefonu?!
A: No przecież Panu powiedziałem skąd... Grał Pan kiedyś w Toto Lotka?
R: A co jeszcze Pan mnie próbuje namówić na Totolotka? Spie*** Pan!!!!
R: Pani, ja sie tu nie orientuję bo ja tu dochodzę...
A: (zdezorientowana) ahaaa
R: (po dluższej przerwie)....do chorej...no ja tu do chorej dochodzę.
(i wszystko jasne^^)
R: Mam nową rotacyjną i starą konną!
A: A czy ma Pan domek letniskowy?
R: Tak, mam letnią kuchnię pod oborą.
A: Jakich stacji radiowych słuchała Pani w ostatnim tygodniu? Radio Zet?
R: tak
A: rmf fm?
R: tak
A: radiostacja?
R: nie
A: eska?
R: nie
A: program 1?
R: nie
A: program 3?
R: nie
A: kolor?
R: niebieski!
A: Czy w ciągu ostatnich 3 miesięcy zgłaszała Pani jakąś usterkę w działaniu telefonu albo internetu?
R: No ta, ja byłam w Szczytnie aż bo coś mi pykało w aparacie... Ale kupiłam nowy aparat... Oni przyjechali mi założyć nowy aparat i już nie pyka tak...
A: Czy była instalacja jakaś usługi lub linii TP?
R: My zakładali, my zadowoleni.
A: Czy w ciągu ostatnich 3 miesięcy instalowano u Pani jakąś usługę z TP? Telefon, internet?
R: No, zięć u mnie zakładał prąd... Musiał ino kilka puszek założyć i gniazdka takie pozakładał mi, takie kontakty...
A: Czy w Państwa gospodarstwie domowym jest może kobieta w wieku 16-49?
R: Proszę pani, to nie jest żadne gospodarstwo!!! To jest mieszkanie prywatne i ja nie mam ochoty rozmawiać z osobą która w taki sposób wyraża swoje myśli! DO WIDZENIA!!!!
A: Dzień dobry nazywam się ... dzwonię z ... Przeprowadzamy ankietę itd. itp.
R: No dobrze, ale niech Pan powie skąd ma Pan mój numer telefonu?!
A: Proszę Pana, numery telefonów są anonimowe, nie pochodzą z żadnej bazy, są generowane losowo na zasadzie przypadkowego doboru cyfr - tak jak w Toto Lotku...
R: No ja rozumiem, ale skąd ma Pan mój numer telefonu?!
A: No przecież Panu powiedziałem skąd... Grał Pan kiedyś w Toto Lotka?
R: A co jeszcze Pan mnie próbuje namówić na Totolotka? Spie*** Pan!!!!
R: Pani, ja sie tu nie orientuję bo ja tu dochodzę...
A: (zdezorientowana) ahaaa
R: (po dluższej przerwie)....do chorej...no ja tu do chorej dochodzę.
(i wszystko jasne^^)
niedziela, 17 lutego 2008
Odcinek 45
A: Dzień dobry! Nazywam się... i dzwonię z... Prowadzimy badanie na temat korzystania z Internetu.Czy zechciałaby pani wziąć udział w badaniu?
R: Nie, nie będzie pan korzystał z mojego Internetu. Do widzenia!
(rzut słuchawką)
Badanie na temat usług telekomunikacyjnych:
A: Czy jest pan zadowolony z technicznej jakości usług?
R: Z tragicznej jakości usług??
A: Czy pan coś kolekcjonuje?
R: Tak, zbieram narzędzia.
A: Co pan zbiera? Narzędzia? Jakie?
R: Kołowrotki.
A: Kołowrotki?? A to narzędzia z miasta czy ze wsi?
Badanie nt. usług telekomunikacyjnych:
A: Czy odpowiada panu kolor modemu czy kolor nie ma dla pana znaczenia?
R:(respondent typu "przewlekła anemia") Nie ma znaczenia, leży gdzieś za szafą.
podesłane przez Coffee- dzięki wielkie :)
R: (dziecko)Tato jakaś XXX do Ciebie!
Ojciec w tle: Że Kto??? Jaka XXX? Co to za baba?!?
A: Dzień dobry, ja nazywam się XXX i dzwonię do Pani z instytutu...
R: Bożenka, nie wygłupiaj się!
A: Ale ja mam na imię XXX i dzwonię...
R: Nie nie, Bożenka przestań!!!!
A: (zrezygnowana) Ale ja naprawdę mam na imię XXX...
A: Czy może Pani odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Nie, proszę Pani, bo ja teraz rozmawiam z duchami.
podesłane przez Janusza- dzięki :)
R: Nie, nie będzie pan korzystał z mojego Internetu. Do widzenia!
(rzut słuchawką)
Badanie na temat usług telekomunikacyjnych:
A: Czy jest pan zadowolony z technicznej jakości usług?
R: Z tragicznej jakości usług??
A: Czy pan coś kolekcjonuje?
R: Tak, zbieram narzędzia.
A: Co pan zbiera? Narzędzia? Jakie?
R: Kołowrotki.
A: Kołowrotki?? A to narzędzia z miasta czy ze wsi?
Badanie nt. usług telekomunikacyjnych:
A: Czy odpowiada panu kolor modemu czy kolor nie ma dla pana znaczenia?
R:(respondent typu "przewlekła anemia") Nie ma znaczenia, leży gdzieś za szafą.
podesłane przez Coffee- dzięki wielkie :)
R: (dziecko)Tato jakaś XXX do Ciebie!
Ojciec w tle: Że Kto??? Jaka XXX? Co to za baba?!?
A: Dzień dobry, ja nazywam się XXX i dzwonię do Pani z instytutu...
R: Bożenka, nie wygłupiaj się!
A: Ale ja mam na imię XXX i dzwonię...
R: Nie nie, Bożenka przestań!!!!
A: (zrezygnowana) Ale ja naprawdę mam na imię XXX...
A: Czy może Pani odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Nie, proszę Pani, bo ja teraz rozmawiam z duchami.
podesłane przez Janusza- dzięki :)
wtorek, 5 lutego 2008
Odcinek 44
Z transkrypcji na temat usług telekomunikacyjnych:
A: Czy ewentualne problemy związane z przenoszeniem usługi wpłynęły na podjęcie decyzji o rezygnacji z niej?
R: Do domu? Nie, nie wpłynęło. Tylko telefonicznie było wszystko...
(podesłane przez Agnieszkę- dziękuję bardzo i proszę o więcej)
A: Czy może pan odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Wie pan, ja jestem taki stary wapniak, że nie tego... Nie wezmę udziału.
A: Czy może pan odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Nie, wie pan, przyjechała do mnie taka młoda dziewczyna. Ja muszę z nią trochę pobaraszkować... Niech pan zadzwoni do mnie jutro rano.
A: Prowadzimy anonimową ankietę dotyczącą muzyki w radiu...
R: Muzyka jest dzika i zwyrodnieniowa, a poza tym to jest hop-hop, siup-siup i do przodu!
A: Prowadzimy anonimową ankietę o muzyce w radiu. Czy może Pan odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Muzyka dzisiaj jest francowata! Albo flaszka albo mietła uderzona w pokrywkę albo szaszaszuszuszu. Ja bym ogłupiał, jakbym słuchał tego w radiu. Nie mogę słuchać jak tu nieraz podjadą samochodami i słychać...
A: Czy może Pani odpowiedzieć na kilka pytań na temat muzyki w radiu?
R: Ja nie słucham radia, ja słucham tylko odgłosów przyrody, bo teraz był sezon ogórkowy... wakacje przecież były... tylko czasem od sąsiadów przebijała "jedynka”...
A: Czy może Pani odpowiedzieć na kilka pytań? Czy Pani wiek mieści się w przedziale od 15 do 29?
R: Niestety nie ja mam 67 lat, ale niejedna 29-latka mogłaby mi pozazdrościć. Pani nawet nie wie, jak ja świetnie wyglądam. Mam gładką skórkę, jędrne ciało i JAAAAKIE piersi!!! Jak mi Pani nie wierzy, to ja dam Pani tego pana, z którym mieszkam. On Pani opowie... Ja zdradzę Pani sekret jak zachować jędrność i w ogóle... Mam gładką skórę na twarzy bo smaruję się tylko kremem i całe życie piję sok z cytryny i z wodą i oczywiście.. DUŻO miłości od mężczyzny – Pani wie o co chodzi???
(podesłane przez Janusza- dzięki wielkie)
A: Czy ewentualne problemy związane z przenoszeniem usługi wpłynęły na podjęcie decyzji o rezygnacji z niej?
R: Do domu? Nie, nie wpłynęło. Tylko telefonicznie było wszystko...
(podesłane przez Agnieszkę- dziękuję bardzo i proszę o więcej)
A: Czy może pan odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Wie pan, ja jestem taki stary wapniak, że nie tego... Nie wezmę udziału.
A: Czy może pan odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Nie, wie pan, przyjechała do mnie taka młoda dziewczyna. Ja muszę z nią trochę pobaraszkować... Niech pan zadzwoni do mnie jutro rano.
A: Prowadzimy anonimową ankietę dotyczącą muzyki w radiu...
R: Muzyka jest dzika i zwyrodnieniowa, a poza tym to jest hop-hop, siup-siup i do przodu!
A: Prowadzimy anonimową ankietę o muzyce w radiu. Czy może Pan odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Muzyka dzisiaj jest francowata! Albo flaszka albo mietła uderzona w pokrywkę albo szaszaszuszuszu. Ja bym ogłupiał, jakbym słuchał tego w radiu. Nie mogę słuchać jak tu nieraz podjadą samochodami i słychać...
A: Czy może Pani odpowiedzieć na kilka pytań na temat muzyki w radiu?
R: Ja nie słucham radia, ja słucham tylko odgłosów przyrody, bo teraz był sezon ogórkowy... wakacje przecież były... tylko czasem od sąsiadów przebijała "jedynka”...
A: Czy może Pani odpowiedzieć na kilka pytań? Czy Pani wiek mieści się w przedziale od 15 do 29?
R: Niestety nie ja mam 67 lat, ale niejedna 29-latka mogłaby mi pozazdrościć. Pani nawet nie wie, jak ja świetnie wyglądam. Mam gładką skórkę, jędrne ciało i JAAAAKIE piersi!!! Jak mi Pani nie wierzy, to ja dam Pani tego pana, z którym mieszkam. On Pani opowie... Ja zdradzę Pani sekret jak zachować jędrność i w ogóle... Mam gładką skórę na twarzy bo smaruję się tylko kremem i całe życie piję sok z cytryny i z wodą i oczywiście.. DUŻO miłości od mężczyzny – Pani wie o co chodzi???
(podesłane przez Janusza- dzięki wielkie)
niedziela, 27 stycznia 2008
Odcinek 43
A: Ja dzwonię z ośrodka badania...
R: (przerywa) Ale ja dopiero wróciłem z badań... i mi wyszło, że tylko mam coś z cukrem nie tak.
A: Czy mógłby Pan odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Moja opiniotwórczość może być dzisiaj niekompetentna, bo jestem w obniżonym nastroju.
A: Czy może Pani odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Nie..... Z Bogiem panie, z Bogiem, niech pan bada dalej, ale niech pan dobrze bada, z Bogiem!
A: Czy Pani wiek mieści się w przedziale...
R: Nie, nie, ja wystaję.
A: Czy może Pan odpowiedzieć na kilka pytań?
R: A do kogo pan dzwoni?! Bo my tu glazurę kładziemy i idziemy do domu!
R: Halo?
A: Dzień dobry, nazywam się (...) Czy mogę poprosić osobę dorosłą do telefonu?
R.(dziecko): Mama i tata poszli do sklepu, babcia wyszła, a ja jestem sam. Ale nic mi nie jest, bo jestem pierwszoklasistą!
A: Prowadzimy anonimową ankietę o muzyce w radiu...
R: Ja jestem żona z Ukrainy i się na tym nie znam!
A: Czy może Pan odpowiedzieć na kilka pytań na temat muzyki?
R: Pani szanowna, ja mam pierwszy stopień umuzykalnienia. Rozróżniam kiedy grają, a kiedy nie grają. Dziękuję, do widzenia.
A: Dzień dobry. Nazywam się... Czy zechciałaby Pani odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Bo wie Pani, ja jestem teraz rozleniwiona po dwóch daniach, ale przed kawą, a kawa trochę ożywia, więc czy to nie zakłóci wyników?
podesłane przez Mariusza- dzięki
R: (przerywa) Ale ja dopiero wróciłem z badań... i mi wyszło, że tylko mam coś z cukrem nie tak.
A: Czy mógłby Pan odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Moja opiniotwórczość może być dzisiaj niekompetentna, bo jestem w obniżonym nastroju.
A: Czy może Pani odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Nie..... Z Bogiem panie, z Bogiem, niech pan bada dalej, ale niech pan dobrze bada, z Bogiem!
A: Czy Pani wiek mieści się w przedziale...
R: Nie, nie, ja wystaję.
A: Czy może Pan odpowiedzieć na kilka pytań?
R: A do kogo pan dzwoni?! Bo my tu glazurę kładziemy i idziemy do domu!
R: Halo?
A: Dzień dobry, nazywam się (...) Czy mogę poprosić osobę dorosłą do telefonu?
R.(dziecko): Mama i tata poszli do sklepu, babcia wyszła, a ja jestem sam. Ale nic mi nie jest, bo jestem pierwszoklasistą!
A: Prowadzimy anonimową ankietę o muzyce w radiu...
R: Ja jestem żona z Ukrainy i się na tym nie znam!
A: Czy może Pan odpowiedzieć na kilka pytań na temat muzyki?
R: Pani szanowna, ja mam pierwszy stopień umuzykalnienia. Rozróżniam kiedy grają, a kiedy nie grają. Dziękuję, do widzenia.
A: Dzień dobry. Nazywam się... Czy zechciałaby Pani odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Bo wie Pani, ja jestem teraz rozleniwiona po dwóch daniach, ale przed kawą, a kawa trochę ożywia, więc czy to nie zakłóci wyników?
podesłane przez Mariusza- dzięki
sobota, 26 stycznia 2008
Pomóżmy Paulinie
Miesiąc temu, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, kiedy większość z Nas cieszyła się z towarzystwa rodziny,
Rodzina Pauliny straciła w wyniku pożaru wszystko..
Pożar wybuchł podobno od lampek choinkowych ..
Najbardziej poparzona jest Paulina, 16 letnia koleżanka mojej znajomej.
Paulina przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej -gdzieś pod Szczecinem.
Tydzień temu wybudzono Ją ze śpiączki farmakologicznej, w której była utrzymywana by oszczędzić jej cierpienia i bólu..
czeka Ją długie, bardzo długie leczenie ..
Jej tata nadal jest w szpitalu, młodszy 7 letni brat i mama są w domu...
Mama ma m.in poparzone dłonie, codziennie jeździ na opatrunki... nie jest w stanie odebrać telefonu
Pomoc powoli nadchodzi z różnych stron, jednak przy rozmiarze takich strat ... wszystkiego jest mało.
Kochani,
-jeśli możecie pomóc, choćby wpłacając drobną kwotę na konto - proszę zróbcie to - w tej chwili jednym z większych kosztów jakie ponosi rodzina są specjalne środki opatrunkowe, maści i leczenie ..
-Jeśli chcecie osobiście coś zawieźć - w Gimnazjum na Pilota skarżyńskiego w Warszawie- od 8 do 16 przyjmowane są rzeczy.
W razie jakichkolwiek pytań- proszę o kontakt drogą mailową.
Pozdrawiam Was serdecznie
....................................................................................
Chciałam wszystkim serdecznie podziękować za pomoc dla rodziny Pauliny.
Niestety Paulina zmarła 12.03.08 w godzinach porannych...
Ze smutkiem i brakiem zgody na tą śmierć jeszcze raz Wam Wszystkim i każdemu z osobna, bardzo dziękuję za pomoc.
piątek, 11 stycznia 2008
Odcinek 42
A: Z jaką dziedziną kojarzy pan Bogusława Lindę?
R: No, pan jest mężczyzną, to mogę to powiedzieć jednym słowem: kur...
A: Mhm, ale z jaką dziedziną się kojarzy ta postać?
R: No, przecież mówię, z filmem.
A: A Michał Żebrowski?
R: No to ten nasz kochany wiedźmin, niedorobiony Skrzetuski.
A: Dzień dobry, ja nazywam się...
R: Spokój chuliganko!!!
A: Dzień dobry, ja nazywam się XXX i dzwonię z Ośrodka...
R: Jak się pani nazywa???
A: XXX...
R: Taaaak? Ja też się nazywam XXX i przez chwilę mi się wydawało, że dzwonię sama do siebie..
A: Jak się Pani wydaje, osoby jakiej narodowości są najlepszymi kochankami?
R: O pieronie! – chyba Ruski!
A: Czy Pani wiek mieści się w przedziale od 25 do 40 lat?
R: Hmm... wie Pani, to zależy jak się wsiądzie!
A: Czy u pani w gospodarstwie mieszka osoba w przedziale od 25-40 lat?
R: Pani, to jest zapisane na wnuczkę, mój mąż już nie żyje, ale to jest na wnuczkę. Ale ja wszystko płacę, gaz płacę, prąd płacę... wszystko płacę, będę musiała też to przepisać na wnuczkę.
A: Czy może pani odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Nie, nie wie pan co, ja właśnie teraz jestem w drzwiach....
A. dzowni do różnych parafii, kościołów itd. itp. Telefon odbiera mężczyzna.
A: Halo?
R: I tobie halo, dobry człowieku.
R: No, pan jest mężczyzną, to mogę to powiedzieć jednym słowem: kur...
A: Mhm, ale z jaką dziedziną się kojarzy ta postać?
R: No, przecież mówię, z filmem.
A: A Michał Żebrowski?
R: No to ten nasz kochany wiedźmin, niedorobiony Skrzetuski.
A: Dzień dobry, ja nazywam się...
R: Spokój chuliganko!!!
A: Dzień dobry, ja nazywam się XXX i dzwonię z Ośrodka...
R: Jak się pani nazywa???
A: XXX...
R: Taaaak? Ja też się nazywam XXX i przez chwilę mi się wydawało, że dzwonię sama do siebie..
A: Jak się Pani wydaje, osoby jakiej narodowości są najlepszymi kochankami?
R: O pieronie! – chyba Ruski!
A: Czy Pani wiek mieści się w przedziale od 25 do 40 lat?
R: Hmm... wie Pani, to zależy jak się wsiądzie!
A: Czy u pani w gospodarstwie mieszka osoba w przedziale od 25-40 lat?
R: Pani, to jest zapisane na wnuczkę, mój mąż już nie żyje, ale to jest na wnuczkę. Ale ja wszystko płacę, gaz płacę, prąd płacę... wszystko płacę, będę musiała też to przepisać na wnuczkę.
A: Czy może pani odpowiedzieć na kilka pytań?
R: Nie, nie wie pan co, ja właśnie teraz jestem w drzwiach....
A. dzowni do różnych parafii, kościołów itd. itp. Telefon odbiera mężczyzna.
A: Halo?
R: I tobie halo, dobry człowieku.
środa, 9 stycznia 2008
Odcinek 41
A: Czy zechciałaby Pani wziąć udział w naszym badaniu?
R:(wystraszona)Ale znów będzie mnie pani pytać o to radio?
A: Dzień dobry, nazywam się … i dzwonię z Ośrodka... prowadzimy aktualnie badanie....
R: (przerywa) nie, moja matka dawno nie żyje.
A: Ma pani kota?
R: Nie- zabiłam go i nie mam.
A: Dzień dobry............jestem ankieterem
R: Zaraz, teraz nie mam czasu ale potem oddzwonię
(rzut słuchawką)
A: Dzień dobry, nazywam się … i dzwonię z Ośrodka... prowadzimy aktualnie badanie....
R: Proszę pani ten numer już nie istnieje.
(i wszystko jasne)
A: Dzień dobry, nazywam się ... dzwonię z ... Czy zgodzi się Pan odpowiedzieć na parę pytań?
R: No mogę.
A: Ile osób wchodzi w skład Pana gospodarstwa domowego?
R: duuuużo, trudno policzyć
A:(lekko zdziwiona, ale trzyma fason ) Proszę w takim razie wybrać 12 osób, bo tyle jestem w stanie zapisać w systemie.
R: Dobrze.
A: Zaczynamy- pierwsza osoba to?
R: Pan Zdzisiu
A: Ile lat ma pan Zdzisiu?
R: noo proszę pani, z 87 już miał
A: Jak to miał??
R: Pan Zdzisiu nie żyje.
A:(nadal nie zbita z tropu, przyzwyczajona do ułomności niektórych respondentów) Proszę pana proszę wliczyć tylko żyjących członków rodziny.
R: uuuuuu, to będzie ciężko proszę pani, bo to właściwie tylko ja i dozorca.
A: Jak to??
R: No przecież dodzwoniła się pani na CMENTARZ KOMUNALNY w Płcinie Dolnym!!
A: ...
(świst opadających rąk)
A: Dzień dobry, nazywam się … i dzwonię z Ośrodka... prowadzimy aktualnie badanie...
R: Aaaaa to pani tak skrycie chce ze mną ankietę przeprowadzić.
(sherlock ^^)
R:(wystraszona)Ale znów będzie mnie pani pytać o to radio?
A: Dzień dobry, nazywam się … i dzwonię z Ośrodka... prowadzimy aktualnie badanie....
R: (przerywa) nie, moja matka dawno nie żyje.
A: Ma pani kota?
R: Nie- zabiłam go i nie mam.
A: Dzień dobry............jestem ankieterem
R: Zaraz, teraz nie mam czasu ale potem oddzwonię
(rzut słuchawką)
A: Dzień dobry, nazywam się … i dzwonię z Ośrodka... prowadzimy aktualnie badanie....
R: Proszę pani ten numer już nie istnieje.
(i wszystko jasne)
A: Dzień dobry, nazywam się ... dzwonię z ... Czy zgodzi się Pan odpowiedzieć na parę pytań?
R: No mogę.
A: Ile osób wchodzi w skład Pana gospodarstwa domowego?
R: duuuużo, trudno policzyć
A:(lekko zdziwiona, ale trzyma fason ) Proszę w takim razie wybrać 12 osób, bo tyle jestem w stanie zapisać w systemie.
R: Dobrze.
A: Zaczynamy- pierwsza osoba to?
R: Pan Zdzisiu
A: Ile lat ma pan Zdzisiu?
R: noo proszę pani, z 87 już miał
A: Jak to miał??
R: Pan Zdzisiu nie żyje.
A:(nadal nie zbita z tropu, przyzwyczajona do ułomności niektórych respondentów) Proszę pana proszę wliczyć tylko żyjących członków rodziny.
R: uuuuuu, to będzie ciężko proszę pani, bo to właściwie tylko ja i dozorca.
A: Jak to??
R: No przecież dodzwoniła się pani na CMENTARZ KOMUNALNY w Płcinie Dolnym!!
A: ...
(świst opadających rąk)
A: Dzień dobry, nazywam się … i dzwonię z Ośrodka... prowadzimy aktualnie badanie...
R: Aaaaa to pani tak skrycie chce ze mną ankietę przeprowadzić.
(sherlock ^^)
Subskrybuj:
Posty (Atom)